A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Kto pozwala na Warszawską zabawę za elbląskie pieniądze?
Trener odleciał. Hity transferowe z Jarosławia mu się marzą. Trzeba było spytać ich jak się odbudować a nie grać pioch przez większość sezonu. Forma EKS od miesięcy równia pochyła z dwoma ciekawymi meczami również przegranymi. Zero ładu, zero składu, jak jedna odpali w EKS, dwie inne leżą i kwiczą, albo czerwo łapią i wszystko w piach.
Mecz jakich wiele w lidze, prawie równy ale na koniec przypieczętowany zwycięstwem drużyny lepszej.
Jeszcze tylko MKS na kacu zagrać po sobotnim YOLO i można dalej kupony odcinać na treningach.
Oczywiście. Start od dawna wynikiem nie świeci, ale przyznane pieniazki z miasta w zasadzie bez zmian. Obserwujemy Obserwujemy, we waiting Balon niedługo pęknie.
lebiegi, niedojdy, słabiary
O tym nie wspomnę. Dlaczego trenerzy nie wyciagaja konsekwencji od imprezujących w trakcie sezonu zawodniczek i zawodnikow?! Nie do pomyślenia!
No to teraz czas na spółkę Niewrzawa - Mont.... Sprzedam, kupię, zamienię. Zakład o każdą kasę, że najlepsze z tej przeciętnej drużyny odejdą. Oczywiście dotyczy to tylko zawodniczek ze stajni Andrzeja N.
Było blisko, walka, dobry mecz, wspaniałe emocje a wyszło jak zawsze... Nie chodzę już na Start od 10ciu lat i nie żałuje.
Mi to szkoda dziewczyn, walczyły. Żużu - poważnie to wyglądało, Głębocka ponoć nos złamany, Kopańska już chodzi z palcem złamanym... Ehh. Zdrowia Wam życzę laski. Teraz te mecze przed Wami jak w kadrze "kopaczy" o honor, bo wyjścia z grupy już nie będzie. Któryś tu trafnie napisał - że wszystkie lesze z tego klubu po sezonie odejdą - ja też tak obstawiam. Z resztą tak jest od paru lat. Trener będzie mógł sciągnąć resztę Warszawy do Elbląga! Wczoraj to on przegrał ten mecz. Dlaczego nie gra Knezewicz i Costa - więcej, częściej? Na siłę promocja Dworniczuk, na każdej pozycji. Jeszcze tylko na bramce i kole chyba nie grała... Ok rzuciła kilka bramek, ale błędów robi na pewno statystycznie więcej... Dopóki będzie tutaj ten "układ rodzinny" nigdy nie będzie dobrze.