W marcu ubiegłego roku na tym terenie wycięto drzewa. Należy on do Żeglugi Gdańskiej, podobnie jak budynek, w którym w ostatnich latach mieściła się Tawerna Tortuga. Obszar ten objęty jest planem zagospodarowania przestrzennego, który na powierzchni 0,39 hektara przewiduje zabudowę usługową z dopuszczeniem mieszkaniowej.- Teren leży w granicach portu morskiego, więc zgodnie z przepisami pozwolenie na budowę na tym obszarze wydaje wojewoda warmińsko-mazurski - informowała nas w w marcu ubiegłego roku Joanna Urbaniak, rzeczniczka prasowa prezydenta Elbląga.
Jak udało nam się wówczas dowiedzieć w tym miejscu ma powstać apartamentowiec. Jednak, jak podkreśla Krzysztof Guzek, rzecznik prasowy wojewody warmińsko-mazurskiego, Artur Chojecki nie wydał pozwolenia na żadną nową inwestycję na tym terenie.
- Wojewoda wydał jedynie jedynie decyzję na rozbiórkę budynku - informuje Krzysztof Guzek.
Jak poinformował nas Sławomir Mioduszewski, szef elbląskiej delegatury WUOZ, inwestor nie złożył jeszcze do zaopiniowania projektu dotyczącego inwestycji, "bo najpierw trzeba przeprowadzić badania archeologiczne". - Dopiero na ich podstawie można przygotowywać projekt. Ponadto delegatura WUOZ nie prowadzi nadzorów archeologicznych. Prace archeologiczne prowadzą, po uzyskaniu pozwolenia tut. Urzędu, uprawnieni archeolodzy, którzy sporządzają po ich zakończeniu sprawozdania i przekazują je do naszego Urzędu - dodał Sławomir Mioduszewski w odpowiedzi na nasze pytania.
Do sprawy wrócimy.