UWAGA!
[X]
Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
lub zarejestruj konto na portElu.
byl taki grubasek w meloniku z cygarem ktory na poczatku 1945 roku pewnie po rozmowach z Patonem i zapewne z Krystyna Skarbek nakaza przygotowanie planow dalszej walki ale juz z kacapami. Los okazal sie przewrotny a wujek sam stwierdziil ze ma to gdzies..... Winston stracil stolek Paton sie zwypadkowal na smierc a Skarbek nadziala sie na noz w hotelowejj recepcji a w polsce hm szalal sierp i mlot.
huver