Piętnastobramkowa porażka Startu w Piotrkowie

56
14.01.2023
Piętnastobramkowa porażka Startu w Piotrkowie
- Zrobimy wszystko, aby przywieźć do Elbląga trzy punkty - deklarował trener Roman Mont przed sobotnim (14 stycznia) pojedynkiem Startu z Piotcovią w Piotrkowie Trybunalskim. Boisko zweryfikowało jednak plany. Start przegrał różnicą aż piętnastu bramek (21:36).

Początek meczu nie zapowiadał, że Start po 30 minutach będzie miał aż dziesięć bramek mniej od gospodyń. Nieźle w bramce spisywała się Aleksandra Hypka, jej koleżanki również dobrze przesuwały się w obronie i Piotrcovia pierwsze trafienie zanotowała dopiero w 6. minucie meczu. Co prawda elblążanki do tego czasu także zdobyły tylko jednego gola, ale chwilę później swoją drugą bramkę rzuciła Nikolina Knezević i Start prowadził 3:2.

Jak się później okazało, w kolejnych akcjach elblążankom nic nie szło. Oddawały niecelne rzuty albo broniła je Daria Opelt, nie wracały do obrony i Piotrcovia zdobyła pięć bramek z rzędu. W końcu niemoc EKS przerwała Nikola Owczarek, a chwilę później piątą bramkę dla naszej drużyny zdobyła Weronika Weber.

Od 15. do 24. minuty przyjezdne znów były bezradne, a rywalki trafiały raz za razem, by w sumie rzucić sześć kolejnych bramek. W pierwszej połowie meczu wykorzystały wszystkie podyktowane im rzuty karne, w sumie było ich pięć.

W 25. minucie tablica wyników wskazywała 15:9. Elblążanki w tej połowie nie poprawiły już swojego dorobku strzeleckiego, natomiast gospodynie po kolejnej serii, odskoczyły już na dziesięć bramek i na przerwę udały się przy wyniku 19:9.

Po zmianie stron gra się wyrównała, elblążanki dużo częściej trafiały między słupki, a nawet zanotowały serię czterech bramek z rzędu i udało się nieco odrobić straty.

Przy siedmiobramkowym prowadzeniu Piotrcovii o przerwę poprosił trener Krzysztof Przybylski. Po wznowieniu jego podopieczne znów z dość dużą łatwością dochodziły do sytuacji rzutowych, do tego bronić zaczęła Oliwia Suliga. Niestety, zawodniczki Startu nie potrafiły wykorzystać gry w przewadze i nawet w tym czasie traciły bramki.

Elblążanki myliły się w ataku, brakowało też twardej defensywy. W 53. minucie było 31:18 i tym razem o przerwę poprosił trener Roman Mont. Po wznowieniu celny rzut oddała Marta Gęga, jednak rywalki odpowiedziały dwiema bramkami.

Gospodynie nie odpuszczały nawet w końcówce, wykorzystywały straty EKS, przeprowadzały kontrataki i wygrały różnicą piętnastu goli (36:21).

 

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - EKS Start Elbląg 36:21 (19:9)

Piotrcovia: Opelt, Suliga - Oreszczuk 7, Drażyk 6, Senderkiewicz 4, Waga 3, Świerczek 3, Jureńćzyk 3, Polaskova 2, Grobelna 2, Szczepanek 2, Radushko 2, Sobecka 1, Trbovic 1, Jasińska.

Start: Hypka, Ciąćka – Knezevic 3, Kopańśka 3, Owczarek3, Weber 3, Costa 2, Gęga 2, Szczepanik 2, Wołoszyk 1, Stapurewicz 1, Głębocka 1, Dworniczuk, Kostuch, Stefańska.

 

Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.

 

Start kolejny mecz zagra w Elblągu 21 stycznia z JKS Eurobud Jarosław.

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Poziom gry Startu i wyniki osiągnęły poziom dna. Jak można zapowiadać walkę o zwycięstwo a mecz kończy się porażającym wynikiem ! To nie 1sza przegrana w takim stylu. Wynik ostatnich 5 meczy to aż 4 porażki !!! Komentarz chyba zbędny.
Żenada (2023.01.14)
Gratulacje dla trenera na początek. Krótka ławka Piotrcovii nie przeszkodziła dzisiaj z rozjechaniu walcem Pana wykwintnej strategii. Nasuwa się tylko pytanie
Balu (2023.01.14)
@Balu - Nasuwa się tylko pytanie
Balu (2023.01.14)
Polecam podać się do dymisji i wylecieć na jakieś wczasy tak jak na początku okresu przygotowawczego. Wtedy pokazał Pan na czym najbardziej Panu zależy. Szkoda dziewczyn, marnują się pod takimi rządami. Oby się ten rodzinny sztab w tym sezonie skończył.
Balu (2023.01.14)
Panie wróbel udało się wygrać referendum zrób coś dla startu przecież to jest miejski klub wyrzucić niewzawe oszusta który doi kasę nasze miejska i ta pani prezes która niema pojęcia o sporcie oprócz zdjęć na chali
Miastowy (2023.01.14)

info

25  
  4
Wygląda na to że sztab trenerski w Warszawy, który pochłania pewnie nie małe pieniądze z budżetu naszego elbląskiego klubu, ma za zadanie spuszczenie naszego EKS Start z ligi, a już na pewno skompromitowanie.
(2023.01.14)

info

28  
  0
@Żenada - To Kopańska takie brednie opowiada. Niech się rozwinie po meczu. Cały zespół był innego zdania. Gdzie jest ten melepeta co bronił te niedorobione gwiazy ? Gniezno mocne... Gniezno pokonało Piotrków, Piotrków nas... w meczu przegrywów dostać minus 15 to my są z formą poniżej dna, pukamy od spodu z rejonów rynsztoka.
(2023.01.14)
Nie będę już się pastwił nad gościem z Warszawy nazywającym się trenerem i jego całą ekipom szkoleniową. To jak zespół jest przygotowany świadczą wyniki przegranych meczów dwucyfrową różnicą bramkową. Skoro sztab szkoleniowy z Warszawy nie ma honoru to Zarząd musi mieć jaja a decyzja powinna być tylko jedna.
(2023.01.14)

info

32  
  0
Noo... festiwal błędów Startu. W pierwszej połowie nasze chciały chyba koniecznie trafić bramkarkę Piotrkowi w twarz :) tyle razy prosto w bramkarza... ? Niecelne rzuty i błędy i straty... Ciężko się to oglądało. Gęga chyba powinna sobie dać już spokój z graniem, jedna bramka i cała gama błędów i podań w łapy przeciwnika - na "tym poziomie" to po prostu nie przystoi. Wolne i czytelne rzuty i podania. Nie wiem co one tam ćwiczą na treningach, ale zgrania tutaj żadnego nie ma. Dworniczuk grała dzisiaj na wszystkich pozycjach :) :) z jakim skutkiem - wszyscy widzieli... Żadna zawodniczka Startu nie zagrała dziś dobrze !
Renia75 (2023.01.14)

info

9  
  0
Gdzie te 3 punkty!!! Kluge aut razem a z trójką trenerów i dyrektorem sportowym. Wypad bo niszczycie wszystko włącznie z tradycją. Start staje się pośmiewiskiem!!!
(2023.01.14)

info

32  
  2