Jak już wczoraj informowaliśmy, Prokuratura Rejonowa w Elblągu, do której wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa (m.in. rzekomego ograbienia zmarłego podczas pogrzebu przez pracowników zakładu pogrzebowego Charon i zbezczeszczenie zwłok), chce wyłączenia jej ze sprawy. Złożyła wniosek do Prokuratury Okręgowej w Elblągu, a ta przesłała swój wniosek do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, by z tej sprawy wyłączyć wszystkie prokuratury z regionu elbląskiego. Dlaczego?
- Co roku Prokuratura Okręgowa ogłasza przetarg na usługę przewozu zwłok lub ich szczątków i ich przechowywanie w chłodni oraz udostępnienie sali sekcyjnej na potrzeby prokuratur okręgu. Wśród podmiotów, które wygrywały takie przetargi i były z nimi podpisane umowy, jest również firma Charon. Dlatego został złożony wniosek do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku o wyłączenie z tej sprawy prokuratur z okręgu – informuje Sławomir Karmowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu.
Decyzję o tym, która prokuratura ostatecznie poprowadzi dochodzenie w sprawie rzekomego ograbienia zwłok podczas jednego z pogrzebów na cmentarzu Dębica, powinniśmy poznać w najbliższych dniach.
Grobu na cmentarzu, o którym mówił były pracownik firmy pogrzebowej, pilnuje policja.
Aktualizacja z godz. 14:20. Dzisiaj otrzymaliśmy odpowiedź z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. - Materiały przedmiotowej sprawy zostały przekazane do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku celem przeprowadzenia postępowania - napisała Marzena Muklewicz, rzecznik prasowy PR w Gdańsku.
To oznacza, że sprawą będzie zajmować się któraś z prokuratur okręgu gdańskiego. Która dokładnie? O tym zdecyduje prokurator okręgowy w Gdańsku. Podobna procedura została przez prokuraturę zastosowana w przypadku skandalicznego przesłuchania na komendzie policji w Elblągu, o czym informowaliśmy na portElu.
Do sprawy wrócimy.