Zderzenie tramwaju z mercedesem

@NiePrawyAleSprawiedliwy- - Jej nie zgasł samochód ( inna sprawa, czy ma włączony START/STOP i czy w związku z działaniem tego boskiego układu nie była w stanie wycofać się, albo ruszyć do przodu, odpowiednio szybko ) no i nie musiała tak daleko wyjeżdżać żeby zobaczyć, czy ma wolną drogę. GM nie orzeka o winie kierującej mercedesem tylko dziwi się, że motorniczemu policja postanowiła wręczyć mandat. Tramwaj jest pojazdem o daleko mniejszych możliwościach manewrowych niż samochód... a na zdjęciach widać, że mercedes został uderzony, jak na możliwości tramwaju, bardzo lekko. " I co wtedy inni są uprawnieni walić w Ciebie bo mają pierwszeństwo? Pomyśl trochę. " Gdyby się tak zdarzyło, że ktoś przywaliłby w pojazd GM to czyja miałaby to być wina... ?

GłębokaMyśl