Samorząd Elbląga ma udziały w 11 spółkach, jest jedynym właścicielem w siedmiu z nich. W sumie w tych przedsiębiorstwach istnieje prawie 978 etatów, ale jeśli weźmiemy pod uwagę tylko spółki z większościowym lub 100-procentowym udziałem Elbląga, to etatów jest prawie 866. W jednym i drugim przypadku zatrudnienie w porównaniu z 2020 r. wzrosło odpowiednio o 1,3 i 1,9 proc.
Z raportu o stanie spółek, który przedstawili urzędnicy radnym, wynika również, że najwięcej osób pracuje w EPWiK (257 etatów, o 7 mniej niż w 2020 r.), EPEC (162 etatów, o prawie 9 etatów więcej), EPGK (149 etatów, o 22 więcej) oraz Zakładzie Utylizacji Odpadów (prawie 136 etatów, o prawie 3 więcej). Najwięcej etatów ubyło w Tramwajach Elbląskich (ze 131 na 120).
- Wzrost zatrudnienia w EPGK wynika z rosnącej liczby zleceń, które spółka wykonuje dla miasta – mówił podczas posiedzenia komisji gospodarki miasta Dariusz Ostrowski, dyrektor departamentu gospodarki miasta w Urzędzie Miejskim.
Przeciętne wynagrodzenie w spółkach, w których Elbląg ma 100 procent lub większość udziałów wyniosło w 2021 roku 5134 zł brutto, co oznacza wzrost w porównaniu z 2020 r. o 5,7 proc. Mimo to to poziom wynagrodzeń niższy od średniej krajowej o 12,8 proc., a od średniej wojewódzkiej o 5,6 proc.
Najwyższe przeciętne wynagrodzenie odnotowano w EPEC – 6292 zł (wzrost o 8,4 proc.), EPWiK – 5770 zł (wzrost o 5,6 proc.), Zarządzie Portu Morskiego – 5665 zł (spadek o 4,7 proc.), Tramwajach Elbląskich – 4636 zł (wzrost o 10,2 proc.) i ZUO - 4539 zł (wzrost o 4,4 proc.). Najniższe odnotowano w EPGK – 3937 zł (wzrost o 2,6 proc.) i Elbląskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego - 3772 zł (wzrost o 5,2 proc.).
„Należy zaznaczyć, że kategoria przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto obejmuje praktycznie wszystkie elementy wynagrodzenia wypłacane pracownikom z funduszu osobowego, w tym płace zasadnicze, wszelkie dodatki, nadgodziny, premie, a także odprawy, nagrody jubileuszowe i roczne oraz inne. Szczególnie w spółkach o niższym zatrudnieniu może to zniekształcać zarówno poziom jak i kierunek zmian w wynagrodzeniach ich pracowników” - zastrzegają urzędnicy, tłumacząc dlaczego w Zarządzie Portu Morskiego jako jedynej spółce obniżyła się wartość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
- Wcześniej dyrektor był zatrudniony na umowę o pracę i jego wynagrodzenie było uwzględniane przy obliczaniu średniego wynagrodzenia w spółce – czytamy w raporcie o spółkach.
W środę przedstawimy raport o sytuacji finansowej spółek za 2021 rok.