A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
@znaffca - chyba suski...
Jestem za przekopem, to w końcu kasa rządowa poszła na nasz region, czyli nie wszystko z naszych lokalnych kieszeni I ta krytyka " swojaków" ile to nas kosztuje jest bzdurna I na wyrost, podziękujmy pisiorkom, ze nam to zrobili I chawła I'm za to. Robienie jednak wielkiej pompy jest dość śmieszne, bo przekop owszem jest, ale co z tego jak ta cała inwestycja robiona jest tak jakoś od czapy, czy nie można było zsynchronizować tych dwóch zadań tj. przekopu I pogłębienia kanału żeglugowego do Elbląga, tak aby ta pompa miała zasięg od przekopu do portu. , a tak co przepłynie stateczek I niewiadomo czy nawróci bo mo
Inwestycja całkowicie skorumpowana przez PiS. Wystarczy dokładn a kontrola NIK-u !!
Nie ma to jak osiągnąć sukces i od razu ujawniają się chore, zawistne, złośliwe, malostkowe instynkty, ale dokladnie tworzy to ich obraz w kazdym calu dopasowany i charakterystyczny w wielu dziedzinach oraz do wielu osób! Po czym poznać małego zakompleksionego czlowieczka? Po tym jak radzi sobie z sukcesem kogoś innego! Ale tu to norma!
@Kaskader - Rządowa kasa czyli czyja ? Rządu Twoim zdaniem. Wszystko co stanie na terenie regionu jest coś warte. S7,Przekop. Tylko czasem guzik jest warte bez uzasadnienia ekonomicznego. Przekop bez drogi wodnej do żadnego portu. Przekop jak ślepa uliczka. Mieszkańcom Jaworzna też wkręcano jaki to zaszczyt ich dostąpił, nowy blok energetyczny elektrowni Jaworzno wybudowany kosztem ponad 6 mld zł blok o mocy 910 MW jest albo wyłączony albo jedzie na 1/4 gwizdka a prąd kupujemy w Czechach.
żaden kapitan nie zgodził się popłynąć z węglem do Elbląga. przekopem przepłyną więc tylko politycy w asyście policji i marynarki wojennej. patoelektorat zaraz będzie pisał, że to nieprawda.
ławki patriotyczne za 100 tys, zł każda i ołtarze polowe to tez sukces?
Jeśli sukcesem jest nieukończona inwestycja bez przyszłości.... to masz racje. Natomiast patrząc inaczej wydaje się uzasadnionym pytanie co to przyniesie? Ile będzie kosztować roczne utrzymanie tego wszystkiego? Czy ta inwestycja ma szansę zwrócić się kiedykolwiek, albo chociaż wychodzić w rocznym rozrachunku na zero? Czy na prawdę konieczna jest data otwarcia 17.wrzesnia? Tak tylko pytam.... martwiąc się, czy przypadkiem VATu nie trzeba będzie podnieść do 50% żeby to wszystko utrzymać. No i czy mają tam jakąś własną elektrownie?
