A moim zdaniem... (od najstarszych)
Maczupikczu Sprawa jest jasna. Kaftan, Erka i do Wariatkowa jedziesz.
Ten Moczu pipka kiedyś musi trafic. Narazie od 10 meczów mu się nie udaje i dlatego ze stresu trafił na oddział zamknięty. Ale kiedyś mu sie uda i dostanie w nagrodę przepustkę ze świrowni.