O sprawie powiadomił nas jeden z mieszkańców. Do zdarzenia doszło w czwartek ok. godz. 12.
- Jeden mężczyzna podbiegł do drugiego i zaczął go ciąć maczetą. Napadnięty uciekł do pobliskiego sklepu, a napastnik wsiadł na rower i uciekł – opowiada mieszkaniec. - Coś złego dzieje się ostatnio w Elblągu. W sobotę pobito na śmierć człowieka, a teraz ten atak maczetą... Ludzie powinni o tym wiedzieć, dlatego Was powiadomiłem - komentuje.
Policja potwierdza, że doszło do ataku. - Zdarzenie miało miejsce około godz. 12. Napadniętym jest 37-letni mężczyzna, który trafił do szpitala. Trwają poszukiwania sprawcy – powiedział nam kom. Krzysztof Nowacki z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Z naszych informacji wynika, że życie napadniętego nie jest zagrożone.
Do sprawy wrócimy.