Olimpijski powrót Kuczałka

21
14.07.2022
Olimpijski powrót Kuczałka
Michał Kuczałek ponownie w Olimpii (fot. Anna Dembińska, archiwum portEl.pl)
- Trenowałem indywidualnie według rozpiski trenera od przygotowania motorycznego i byłem cały czas w gotowości - informuje nowy-stary zawodnik Olimpii Michał Kuczałek. Żółto-biało-niebiescy zakontraktowali kolejnych graczy i tym samym stają się jedną z najaktywniejszych drużyn na rynku transferowym w II lidze.

Wobec wielu odejść należało szukać nowych zawodników. To już pewnego rodzaju tradycja, że każdego lata dzieje się sporo. Z A8 pożegnało się 10 piłkarzy, ale nie ma miejsca na próżnię, braki należało uzupełnić. Informowaliśmy już o transferach Macieja Famulaka, Marcina Rajcha, Patryka Jakubczyka, Łukasza Turzynieckiego, Łukasza Łęgowskiego oraz Dawida Wojtyry. W ostatnich dniach nowymi graczami zostali: Dawid Danilczyk, Marcel Stefaniak oraz Michał Kuczałek.

Danilczyk przebywał w Elblągu od dłuższego czasu, podobnie zresztą jak Stefaniak. Obaj występowali w grach kontrolnych i ostatecznie przekonali trenera Gomułkę. Danilczyk ma 22 lata i jest wychowankiem Skry Częstochowa, którą jeszcze w wieku juniora zamienił na Raków Częstochowa. W seniorskiej piłce przeplatał grę w rezerwach zdobywcy Pucharu Polski oraz w trzecioligowym RKS-ie Radomsko. Do Elbląga trafił na zasadzie rocznego wypożyczenia

Stefaniak również ma 22 lata i jest wychowankiem Concordii Elbląg. W sparingach Olimpii wystawiany na wahadle, w przeszłości najczęściej grał na pozycji lewego obrońcy. Stefaniaka w linii defensywnej oglądaliśmy zarówno w reprezentacjach Polski od U15 do U19, także w seniorskich występach w Pogoni II Szczecin i Bałtyku Gdynia w III lidze oraz Widzewa Łódź w II lidze. Od sezonu 2020/21 reprezentował pierwszoligowy GKS Tychy. Dobrze zapowiadającą się karierę niewątpliwie wyhamowała kontuzja (więzadło krzyżowe) z kwietnia 2018 roku w trzecioligowym meczu Pogoni II Szczecin z Lechem II Poznań. Z Olimpią podpisał roczny kontrakt z możliwością przedłużenia.

Ostatni ogłoszony transfer to dość niespodziewany powrót Michała Kuczałka, który reprezentował Olimpię w sezonach 2018/2019 i 2019/2020. Zanotował 55 występów, 11 razy strzelał bramki. W ostatnich dwóch sezonach grał szczebel wyżej, w I lidze. Przygoda z zapleczem Ekstraklasy nie polegała tylko na podpisaniu umowy najpierw z Resovią Rzeszów, następnie z GKS-em Jastrzębie, tylko na systematycznej grze. W ciągu dwóch sezonów wystąpił w 56. meczach.

Z Michałem zamieniliśmy kilka zdań po ogłoszeniu transferu.

 

- Jak to się stało, że wróciłeś do Elbląga? Byłeś od jakiegoś czasu w kontakcie z klubem czy transfer został dopięty w ostatnich dniach? Nie ukrywajmy, dość niespodziewanie...

- Trener Dariusz Kaczmarczyk kontaktował się ze mną regularnie już we wcześniejszych okienkach. Tym razem również zadzwonił, odbyłem także rozmowę z prezesem oraz trenerem i taka decyzja została podjęta. Czasy w Elblągu wspominam bardzo dobrze i to też pomogło w powrocie.

 

- Trafiłeś do Olimpii w ostatnim tygodniu przed startem ligi, zatem jak wyglądały Twoje przygotowania? Co robiłeś w ostatnich dniach?

- Trenowałem indywidualnie według rozpiski trenera od przygotowania motorycznego i byłem cały czas w gotowości.

 

- Pierwsze wrażenia z budowanej drużyny i współpracy z nowym trenerem: jak oceniasz potencjał kolegów, warsztat Gomułki?

- Pierwsze wrażenia po powrocie są jak najbardziej pozytywne. Drużyna jest młoda, ale przemyślana. Trener ma bardzo ciekawą wizję gry, zwraca uwagę na szczegóły i jest wymagający, co pozwala każdemu zawodnikowi robić progres.

 

- W sumie przez dwa ostatnie sezony rozegrałeś 56 meczów, zatem nieco zaskakuje powrót do II ligi. Nie miałeś ofert z I ligi?

- Nie ukrywam, że planowałem zostać na poziomie pierwszoligowym i takie rozmowy były prowadzone. Jednak jestem teraz tutaj i to jest najważniejsze. Skupiam się, żeby dać jak najwięcej Olimpii.

 

- Wiemy, że podpisałeś roczny kontrakt. Czego po tym sezonie oczekujesz? O awansie w Elblągu zapewne nie ma co marzyć, więc jakie przyświecają cele?

- Ciężko przed sezonem przewidzieć miejsce, w którym się znajdziemy, bo z perspektywy czasu widać, że liga weryfikuje każdą z drużyn. Natomiast ambicje są takie, żeby uplasować się jak najwyżej w tabeli i wierzę, że w niej namieszamy. Marzenia zaś są po to, żeby je spełniać.

 

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpii Elbląg

qba

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
6-7 kolejek i będzie wiadomo na co nas stać
Tytuł (2022.07.14)
@Tytuł - Pan redaktor qba Czyżak już odpowiedział: "O awansie w Elblągu zapewne nie ma co marzyć, więc jakie przyświecają cele?". Widać ma już informacje od wielebnego jaki jest plan na kolejny sezon :)
Anon (2022.07.14)
Dziwne, ze jeszcze tu ktoś przychodzi, do dru
(2022.07.14)

info

6  
  14
@Anon - No to pomaga klubowi ściągnąć kibiców na A8..... Pełen profesjonalizm. ( po co kibic ma przychodzić jak na starcie ogłaszają, ze grają o nic )
(2022.07.14)
przychodzą tylko niewypromowani, desperaci albo bez formy czyli nikt kto ma jakieś papiery na granie i atuty.
aleksyabdiejev (2022.07.14)
Jedyny, który zatęsknił za wielebnym. Brak ambicji, może brak propozycji nawet z 2 ligi, a może odcinanie kuponów i koniec przygody z pilka
(2022.07.14)

info

6  
  8
No super... taki tekst, że w Olimpii nie gramy o awans jest szczególnie na miejscu, aby zachęcić kibiców do kupna karnetów i biletów. Czy to polecenie od prezesa, żeby od razu na starcie rozwiać wszelkie nadzieje? Po co w takim razie przychodzić na mecze jak z góry jest wiadomo, że gramy o pietruszkę i by się tylko utrzymać? Aby wypić piwo, podrzeć ryja i dalej narzekać na brak ambicji klubu, piłkarzy, ratusza? A potem wszyscy się dziwią, że ludzi coraz mniej na trybunach... już niedługo więcej będzie jeździło do Gdańska na mecze, bo i ceny biletów zbliżone, a poziom grajków i widowisko jednak na wyższym poziomie. Karnet na wszystkie mecze w GD 379 zł, a na Olimpię 300... wychodzi na to by jednak było mało kibiców, tak czy nie? Ja tam i tak będę chodził na Olimpię, ale wkurza taki wyzysk ostatnich wiernych kibiców na A8.
Elbingos (2022.07.14)
To bardzo dobra wiadomość. Kuczałek to dobry piłkarz. Po rozbiorze Olimpii dobrze ze został Sienkiewicz.
(2022.07.14)

info

9  
  2
Jeszcze ktoś się interesuje polską (ligą)bo już nie ma dla niej klasyfikacji w Europie, oglądajcie lepiej żeńską piłkę na mistrzostwach Europy to kopacze z Polski może się czegoś nauczą
(2022.07.14)

info

2  
  3
To żeś Kuba "błysnął" w tym ostatnim pytaniu... nie ma co
(2022.07.14)

info

5  
  1