Skandaliczne przesłuchanie w elbląskiej komendzie. Mamy nagranie

Z medycznego punktu widzenia żadnego "szoku" nie było :-) To bardzo często nadużywane i nieprawidłowo stosowane określenie na stan większego zaskoczenia i zdziwienia. Można je przyrównać do sytuacji gdy dziecko opowiada komuś, że "rozwaliło" sobie kolano mając na myśli obtarcie od wchodzenia na drzewo i naklejony na ranę plaster lub gdy ktoś widzi wyższą cenę butów w sklepie. To określenie pośród młodych dorosłych jest często opakowane w "No kur. a! (szok) ja pier. ole!" uwieńczone "Hłe Hłe Hłe!".

Miszkurka2000