A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
pamiętam jak w latach 90 wybrałem się z kolegami pograć w piłkę było nas może 6;) mama mi zrobiła herbaty w słoik bo akurat nie miała w co, trochę się wstydziłem, ale jak, że pyszna później była ta zwykła herbata w słoiku :). a granie było oczywiście na głównej płycie boiska a 8 :D nawet na dwie bramki haha w 6 haha ale... po jednym przebiegnięciu boiska stwierdziliśmy, że jednak na jedną bramkę zagramy haha... i na końcu przyszedł niemiły pan i nas przegonił. Lat miałem może z 12.:)
Mam zdjęcia z początku lat 50 zrobione z wieży kościoła św. Mikołaja
ze śmietaną i cukrem, jaką wodą? rocznik 1975
@8* - Chyba ty się cofnałeś w rozwoju!
@babunia - świeżym powietrzu to przesada
Ja rocznik 1989 i z rocznikami tak od mniej więcej 1996r. wzwyż na dzieciństwo w ŻYCIU bym się nie zamienił. To co prawda była już końcówka ale jednak moje dzieciństwo to jeszcze czasy podwórek wypełnionych dzieciakami, cały czas coś się działo, gry i zabawy, a szlaban na wychodzenie na podwórko był torturą. Potem to już dzieciaki miały dzieciństwo przed ekranami. Powiem tak, ludzie urodzeni po od połowy lat 90-tych mają czego żałować.
to chyba jakaś wersja nędza, ze śmietaną i cukrem
@kkkkkk1 - Ty rocznik 89 nic nie wiesz o PRL. Zyles juz jak poczek.
To podeslij