Nie ma chętnych na działki od miasta

Skończył już bum zaczyna się recesja na rynku nieruchomości. Efekt domina. Nie kupuje się działek hazardowo na lata skoro obowiązuje nakaz rozpoczęcia i oddania budowy np. do 2023 lub 2024 a wszystkie znaki na niebie mówią to nie koniec podwyżek WIBOR i nie koniec szczytu inflacji. Kto to ma kupować ? Ludzie bez zdolności kredytowej. A może PiS ściągnie po groźbą pozbawienia obywatelstwa polskiego emigrację zarobkową. Tylko napędzi to inflację. Kwadratura koła. W temacie kredytów jak słucham polityków to wszyscy odklejeni od rzeczywistości. Zmieńmy system bankowy, postawmy na kredyty ze stałym oprocentowaniem. Banki chyba nasłuchują tych bredni z TV i już dawno zwąchały temat = bojaźliwym oferują kredyty z gwarancją stałej raty RRSO 25%. To jaki krach musi nadejść jeśli kredyt na zmiennej jest za 9-10%. A lokaty oprocentowane na 0,1 lub 0,4% w MEGA promocji. Zaraz wyjadą z kredytami hipotecznymi 20 lat ze stałym oprocentowaniem rzędu 15% przy jednoczesnym spadku wartości nieruchomości. To dopiero będzie strzał w dwa kolano dla osób niezorientowanych ekonomicznie.