Tomasz Grzegorczyk, trener Olimpii Elbląg: Na pewno niedosyt z naszej strony. Dziś zagraliśmy najlepsze spotkanie w tej rundzie. W niezły sposób konstruowaliśmy akcje ofensywne. Obie drużyny stworzyły bardzo dobre widowisko przy fantastycznym dopingu naszej publiczności, za co dziękuję. Żałuję, że nie wykorzystaliśmy sytuacji, które sobie stworzyliśmy. To pokazuje kolejny raz naszą nieskuteczność. Ale gratulacje dla zespołu, bo walczyliśmy i harowaliśmy na boisku w defensywie.
Jarosław Skrobacz, trener Ruchu Chorzów: Wynik 0:0, ale spotkanie mogło się podobać kibicom. Było duże tempo, w końcówce troszkę szaleństwa z jednej i z drugiej strony, kiedy i my i gospodarze położyliśmy wszystko na jedną szalę i chcieliśmy to zwycięstwo odnieść.
Kamil Wenger, kapitan Olimpii Elbląg: Ciężko mi ocenić z perspektywy boiska, czy to nasz najlepszy mecz w tej rundzie. Było dużo walki, ale to my prowadziliśmy grę. Brakuje tej kropki nad i, co mówimy przez całą rundę. Szkoda, bo dla tych wszystkich ludzi, którzy przyszli na stadion takie mecze trzeba przepchać, trzeba wygrać. Mam poczucie dużego niedosytu, bo mieliśmy klarowne, 200 procentowe sytuacje. Duży niedosyt.
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg