Związek Inwalidów RP powstał podczas zjazdu unifikacyjnego w Warszawie, który odbył się w dniach 12-17 kwietnia 1919 r. Jednak już wcześniej istniały organizacje tego typu, miały one charakter regionalny. Za najstarszą możemy uznać Komitet Inwalidów Żołnierzy i Klub Oficerów Inwalidów powstały w czerwcu 1917 r. w Krakowie. Pewną ciekawostką jest fakt, że już w 1920 w armii polskiej został sformowany I Batalion Inwalidzki, który istniał do maja 1921 r.
Pod obeliskiem w elbląskim parku Traugutta władze i działacze społeczni uczcili we wtorek 103. rocznicę powstania organizacji.
- Związek od początku wspierał swoich członków i ich rodziny. Reprezentował ich wobec władz i budował szacunek na rzecz inwalidów wojennych w polskim społeczeństwie. Obecny Związek Inwalidów Wojennych jest kontynuatorem przedwojennej tradycji i choć w mniejszej skali, to jego zadania są aktualne dzisiaj – mówił Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
- Związek powstał z poczucia braterstwa, żołnierskiej solidarności. Przyświeca mu wciąż ta sama zasada: krew przelana za ojczyznę ma jednakową barwę. Dziś stojąc pod obeliskiem inwalidów wojennych oddajemy hołd bohaterom – podkreśliła Małgorzata Adamowicz, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Elblągu.
Podczas uroczystości odegrano hymn Polski, był też Apel Pamięci oraz salwa honorowa. Przy obelisku złożono wiązanki.
W wydarzeniu uczestniczyli w niej m.in. samorządowcy, parlamentarzyści, działacze społeczni.