A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
@RobertKoliński - 100% racji
Zróbmy miasto Elbląg dzielnicą Gdańska będzie jeszcze szybciej : )Poważne tematy poruszają dygnitarze : )A na poważnie Elbląg jest dobrze skomunikowany z Gdańskiem. Czyży. .by już początki kampanii wyborczej do Rady Miejskiej ?? Mizerna ta rada miejska, mizerna. Oprócz kilku osób.
Na pewno byłoby dobrze. W Elblągu bardzo słabo z pracą, jest byle jaka, nisko opłacana, pracownicy nie są szanowani na podstawowym poziomie. Gdańsk oferuje więcej. W Elblągu z kolei tańsze mieszkania, jest zielono i więcej się dzieje niż w odległych dzielnicach-sypialniach Gdańska.
@pampi-ZAWADA - Aby dojeżdżać do pracy jest średnio skomunikowany. Nie na tyle dobrze, aby mieszkać w Elblągu i dojeżdżać PKP. Ludzie albo jeżdżą codziennie autami, albo się przeprowadzają do Gdańska.
Co z bonifikatą na kablówkę się pytam? w związku z awarią. zatkało kakało ?
A po cholerę wydawać setki milionów żeby dojechać 10min wcześniej niż 7
@Ja nie w temacie - NA dworcach nie ma tłumow bo pociagiem jedzie sie bardzo długo. Samochodem kolo centralnego jestes w 30,oczywiscie jak nie trafisz na korki. Na calym swiecie tak jest zorakganizowany transport ze z mniejszych miejscowasci poprowadzone sa linie kolejowe do duzego miasta. Mnostwo ludzi z tego trasnportu korzysta bo tak jest wygodniej. U nas niestety niej jest wygodnie, bo pociag jedzie dlugo i siatka połaczen jest nieodpowiednia.
Nie trzeba budować nowego połączenia, nie tedy droga. Wystarczy te, które jest. Problem tkwi w zbyt małej ilości bezpośrednich połączeń Elbląga z Trójmiastem a jeszcze bardzie w prędkościach pociągów, które są dopuszczalne na torowiskach w kraju. W Polsce samochód spokojnie wyprzedzi każdy rodzaj pociągu. We Francji nie ma takiej możliwości. Poza tematem, dlaczego z języka polskiego praktycznie zniknęło słowo samochód a w zamian weszło auto ?
Olsztyn nie pozwoli.
@HvK - Szanowny Pan porównuje do samochodu, to jeśliby istniała linia kolejowa przez NDG, to nie byłoby tak, że przyjeżdża Pan na dworzec wsiada do pociągu i za 30 minut jest w Gdańsku. Raczej byłoby tak, że przyjeżdża Pan na dworzec a pociąg będzie za może 2 godz. lub 3 godz. ile razy w ciągu dnia kursowałby bezpośredni pociąg z Elbląga przez NDG do Gdańska? W tym czasie dojedzie Pan do Gdańska samochodem, wróci i zrobi jeszcze obiad. Co do organizacji to jest tak, że z mniejszych miast Malborka, Tczewa, Pruszcza dojeżdżają ludzie do Gdańska, z tej też linii korzystają pasażerowie z Elbląga jadący do Gdańska, ale też jadący z Elbląga do Bydgoszczy, Poznania, czy Wrocławia. Nie ma żadnego ekonomicznego uzasadnienia budować nową bezpośrednią linię kolejową do połączenia Elbląga z Gdańskiem.