A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
@Kgscg - Idź zobacz zeszyt jaki mają i ilu pacjentów czeka w kolejce. Co ty za brednie wypisujesz że idzie tam każdy. NIE bo nie mają miejsc!!! Moja mama zmarła w szpitalu bo hospicjum nie miało miejsca, a lista pacjentów do hospicjum była bardzo długa. Musiałam zwalniać się z pracy i opiekować się mama, bo panie na oddziale wewnętrznym mogły tylko jej kroplówkę podać, ewentualnie leki. Niestety rany, opatrunki wszystko zmieniałam ja, nie doczekała się opieki w hospicjum, a szkoda, bo w szpitalu wszystko robione było z wielką łaską
@Ponamo - Ale rozumiesz, że w hospicjum jest ogrom pacjentów, często w stanie agonalnym i dla nich właśnie zarażenie wirusem oznacza koniec walki? To z troski o nich nie może przychodzić nikt z zewnątrz, żeby jak najbardziej zminimalizować ryzyko zakażenia. Wyobrażasz sobie co by było gdyby wirus pojawił się na oddziale?
Od ponad 20 lat oddaję 1% na elbląskie hospicjum. W 2010 roku mój tatuś leżał tam 7 dni i zmarł. Wtedy wspomogłam hospicjum większą sumą pieniędzy. To są najlepiej wydane pieniądze. Poza tym co roku dostaję ze Stowarzyszenia na Rzecz Hospicjum podziękowanie i życzenia. Życzę wszystkim pracownikom hospicjum dużo zdrowia i wszystkiego najlepszego. Doceniam Waszą pracę.
Karolina, jeśli zwolniłaś się z pracy, aby w szpitalu opiekować się mamą, to nie rozumiem dlaczego nie wziłaś mamy do domu? Przecież mogłabyś wówczas korzystać z pomocy Hospicjum Domowego. Chory w swoim domu jest pod opieką lekarską i pielęgniarską hospicjum.
POLECAM!!! Francuski Parlament i co mówi ten człowiek i zauważcie kim jest (www.youtube.com/watch?v=PxvnqYejvQE) bez nawiasu
pOZDRAWIAM WSPANIAŁYPERSONEL HOSPICJUM to wspaniałe pielgniarki oddane ludziom miałem z nimi do cztnienia gdy tam przebywała moja sw pam zonaPOZDRAWIAM
@Babunia - To nie jest takie hop siup z tym hospicjum domowym. To lekarz kieruje do jakiego hospicjum. Nie każdy chory się kwalifikuje. Karolina napisała, że zwalniała się z pracy, a nie zwolnila. Sama byłam w takiej sytuacji, miałam bliską osobę, która umierała w szpitalu, bo nie było miejsca w hospicjum, nie było wolnych łóżek, a niestety tam żeby łóżko się zwolniło musi ktoś umrzeć. Nie życzę nikomu żeby jego bliska umierała w szpitalu. Tam niestety takiego pacjenta traktuje się lekceważąco. Najgorsze, że dopóki nie ma podawanej morfiny, to ma on cały czas ma tą świadomość, że jest kulą u nogi dla całego personelu.
A portel nie pisze jak to "cudownie"bawiło się III lo na studniówce? Jaka to enteligencyja nam rośnie? Z językiem miłości i tolerancji?
@dfghjk - Młodzież się świetnie bawiła, popieramy! A język? Taki jakiego uczy najjaśniejszy prezes. Brawo, młodzi.
Gdy klikam na "Zobacz zdjęcia"pojawia się komunikat, że nie można odnaleźć strony.