UWAGA!
[X]
Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
lub zarejestruj konto na portElu.
Nie dziwię się, że Diaczenko nie awansował. Przejazd przez Elbląg kosztował go utratę połowy czołgów i ich załóg. Po wyjechaniu z miasta zaległ gdzieś między dzisiejszym Rubnem a Kamionkiem Wielkim i ogniem czołgów blokował transport kolejowy linią Elbląg_Tolkmicko_Braniewo. Jako, że okolica jest lesista, a opady śniegu i mróz były wtedy znaczne, nie został zlokalizowany. Tam doczekał nadejścia głównych sił Armii Czerwonej na tym kierunku.