Sądowa dwukrotna nagana za szczekanie psa

45
22.12.2021
Sądowa dwukrotna nagana za szczekanie psa
(fot. Anna Dembińska, archiwum portEl.pl)
Pani Ewa, mieszkanka Elbląga, przegrała prawomocnie już drugi proces w sprawie... szczekania swojego psa. W obu przypadkach sąd ukarał ją naganą.

O sprawie napisaliśmy jako pierwsi w czerwcu 2020 roku. Sąsiad pani Ewy zgłosił zakłócanie spokoju przez szczekającego psa na policję, a ta wniosła do sądu o ukaranie właścicielki czworonoga. Pierwsza sprawa dotyczy wydarzeń od 14 czerwca do 18 lipca 2018 roku, druga od 19 lipca 2018 roku do 4 lutego 2019 roku. W obu zapadły prawomocne wyroki. Co ciekawe, w pierwszej sprawie elblążanka została nawet ukarana grzywną, ale sąd drugiej instancji zmniejszył tę karę do nagany.

- Wnioski biegłego, powołanego przez sąd z urzędu, są jednoznaczne. Naruszenie przepisów przez obwinioną miało miejsce - mówił w czerwcu 2020 roku Marek Nawrocki, sędzia Sądu Okręgowego, uzasadniając prawomocny wyrok w pierwszej ze spraw . - Oczywiście nie można nikomu zabronić posiadania psa, ale sąsiedzi też mają prawo, by spędzać wolny czas swobodnie i nie być narażonymi na hałasy. Powszechnie wiadomo, że pies szczeka, ale nie może to być uciążliwe dla sąsiadów. Kara grzywny w tej sprawie mija się z celem, tym bardziej że obwiniona podejmuje szereg działań, kontaktując się z trenerem psów, Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami, by tę uciążliwość zmniejszyć. Sprawa ma charakter nietypowy, bo dotyczy konfliktu sąsiedzkiego. Należało podchodzić z dużą dozą ostrożności do wyjaśnień obu stron. Z pewnością trzeba ten sąsiedzki konflikt rozwiązać, ale nie chodzi o to, by zabronić posiadania psa – mówił sędzia.

Prawomocny wyrok w drugiej sprawie, w której wyłączono jawność, zapadł 21 grudnia tego roku. - Sąd wyłącza jawność z uwagi na stan emocjonalny pokrzywdzonego, mogący wpłynąć na stan jego zdrowia – wyjaśniła na początku procesu prowadząca sprawę w pierwszej instancji sędzia Katarzyna Słyś.

Sąd Okręgowy po apelacji adwokata pani Ewy utrzymał wyrok sądu pierwszej instancji, w którym elblążanka została ukarana naganą za to, że „nie wykonywała obowiązku określonego w § 15 ust. 3 regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Miasta Elbląg w ten sposób, że utrzymywała zwierzę domowe - psa - w sposób stwarzający uciążliwość dla otoczenia poprzez hałas, czym działała na szkodę Piotra S.”. Jednocześnie sąd uniewinnił ją od dwóch pozostałych zarzutów.

- To jest co do złośliwego naruszania spokoju psychicznego zawiadamiającego poprzez codzienne wypuszczanie psa na podwórko, co miało wiązać się z nieustającym hałasem spowodowanym szczekaniem psa oraz co do szczucia psa z ukierunkowaniem na zawiadamiającego. Sąd Rejonowy zwolnił obwinioną od kosztów postępowania – informuje Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.

Pani Ewa ma też pokryć wydatki, jakie oskarżyciel posiłkowy poniósł na adwokata w tej sprawie (prawie 2,3 tys. zł). Koszty samego postępowania odwoławczego pokryje Skarb Państwa.

Dopytaliśmy rzecznika prasowego Sądu Okręgowego o przyczyny utajnienia procesu i dodatkowe dowody, rozpatrywane przez sąd w tej sprawie.

- Podstawą wyłączenia jawności rozprawy w całości przez Sąd Rejonowy w Elblągu w sprawie sygn. VIII W 543/19 był art. 70 § 2 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia („Sąd wyłącza jawność całości lub części rozprawy, jeżeli jawność mogłaby obrażać dobre obyczaje, wywołać zakłócenie spokoju publicznego lub gdy ważny interes prywatny tego wymaga. Sąd wyłącza jawność w całości lub części rozprawy, także wówczas, gdy ustawa tak stanowi.”). Z uwagi na wyłączenie jawności nie ma możliwości udostępnienia dowodów przeprowadzonych przed Sądem Rejonowym w Elblągu. Dodam, że w postępowaniu odwoławczym w sprawie o sygn. VI Ka 447/21 Sądu Okręgowego w Elblągu został dopuszczony dowód z opinii biegłego psychologa, nie była natomiast wywoływana opinia biegłego odnośnie zachowania psa obwinionej - wyjaśnia Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.

RG

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
I bardzo dobrze. Szlag człowieka trafia od tych ujadających kundli i innych wynalazków
(2021.12.22)
Pies zawsze szczeka i szczekał będzie, taka jest na6tura psa
(2021.12.22)
jak dziadkowi przeszkadza to niech sobie zatyczki do uszu kupi ale niech idzie w Bieszczady tam jest cisza i spokój
mazurek1 (2021.12.22)
Po dwóch wyrokach zawsze sprawiedliwego Polskiego sądu trzeba uśpić psa, taką mam koncepcje
Kolega Dlugiego (2021.12.22)

info

20  
  21
Był reportaż w Uwadze i jakoś pies zachowywał się spokojnie. Zresztą owczarki niemieckie rzadko szczekają, nie to co nowe jorki. Bo te drą japę bez powodu. Pani Ewo czy Fado mieszka dalej z Panią? Czy musiała mu Pani znaleźć nowy dom?
Murem za Fado (2021.12.22)

info

34  
  7
@mazurek1 - Życzę w niedzielny poranek szczekania, ujadania psa na balkonie piętro wyżej lub niżej. .. Nie trzeba być dziadkiem, żeby przeszkadzało głośne zachowywanie się zwierzaka.
(2021.12.22)
Popieram wyrok. Pani ewa mysli, ze jej wszystko wolno. Taka mentalność jej wlasnie. Powinna zadośćuczynic temu panu.
107107 (2021.12.22)

info

27  
  34
Uwielbiam zwierzęta, zwłaszcza psy. Natomiast jest jeden problem, psy nie są szkolone, ani wychowywane do życia między ludźmi. Każdy kto ma jakiekolwiek pojęcie o tych zwierzętach wie, że szczekający bez przerwy pies jest po prostu głupi, a raczej jego nieodpowiedzialny właściciel. Ewidentnie nie przeszedł adaptacji społecznej jako szczeniak. Powinien być obowiązek szkolenia każdego pupila, problem by zniknął. Na wioskach niech sobie szczekają, od tego tam są.
Jajko (2021.12.22)
A te psie kupy ludzie nie bójcie się sprzątać po waszych pupilach. Obrzydza Was to ? Mamy dość psich kup na chodnikach i trawnikach!!! Proponuję aby wasze pupile srały w domu. Skoro mogą szczekać w domu to niech i tam srają.
Ooool (2021.12.22)

info

47  
  9
@mazurek1 - A może to ty powinieneś się przeprowadzić w Bieszczady, skodo chcesz mieć głośne zwierzę w domu? Tobie się piesek należy, ale twoim sąsiadom spokój już nie?
(2021.12.22)