A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Może ja nie bardzo się znam na taktycznych rozwiązaniach jak należy grać w piłkę ręczną ale to co wypowiada w tym artykule trener elbląskiej drużyny świadczy wyłącznie o tym że on /trener/ kompletnie nie wie jak ta gra powinna wyglądać. Jak można wypowiadać takie brednie cytuję: "Byliśmy przygotowani do tego meczu, wiedzieliśmy czego możemy się spodziewać i w obronie i w ataku. ", "W ataku ciężko nam było się przebić przez bardzo ruchliwą obronę zawodniczek z Kobierzyc", "Rywalki poza szybką i dynamiczną grą w ataku niczym nas nie zaskoczyły", "Zaskoczyły tym, że nas mijały, znajdowały sobie proste pozycje na obrocie". Wniosek, że trener wszystko wiedział a mimo tego przegrał mecz 13 bramkami !!!!! Tylko pogratulować takiej fachowości. Panie trenerze piłka ręczna to gra obronna a Pański zespół wygląda w tym elemencie jak ser szwajcarskich i żadne tłumaczenia tego faktu nie zmienią.
Trener nie wychodzi na boisko. Przygotował i przeanalizował zespół przeciwny. Co z tego jeśli nie ma zawodniczek rozumiejących to i potrafiących wykorzystać. Tutaj każda sobie. .. To już nie juniorstwo. Niestety ciężko przychodzi lebiegom przestawienie się kiedy te niby doświadczone też się cofają. I nie upatrywalbym się winy trenera, bo to nie on jest na boisku
Zabrakło chęci, woli walki, umiejętności jak się nie ma tego to nie można być konsekwentnym.
Przede wszystkim irytuje brak gry skrzydłami Szczepanik i Kostuch nie rzucają bramek bo po prostu nie dostają piłek. W tym meczu dziewczyny na czele z trenerem zupełnie nie czytały gry czemu przy tak wysokiej obronie skrzydła były zupełnie bezproduktywne dopiero w końcówce zauważyłem ruch Nikoli i Kostuch do środka a przez większość meczu w ogóle nie dostawały piłek gdy stały szeroko na skrzydłach??? Dodatkowo słabo bramka i obrona i wynik mamy taki jaki mamy.
@PBG - Akurat o Szczepanik to sobie daruj. .. Zagubiona w lesie elbląskim. Kostuch jeszcze czasem sobie poradzi ale ta to już pisali tutaj co robi żeby grać. Od stania w narożniku boiska i czekania. Wieszcze długiej kariery chyba w Świebodzicach
Piłka lata we wszystkie strony, żadna nie chce wziąć na siebie rzutu, a skrzydła płaczą ze piłek nie dostaja. Ogarnijcie sie no to miala być superliga
Zabrakło zawodniczek na meczu. Piłka lata na wszystkie strony, żadna nie chce rzucić a skrzydła placza że piłek nie dostaja
To tak właściwie od czego jest trener !!!. Obowiązkiem trenera jest dobre przygotowanie swojej drużyny do każdego meczu zarówno pod względem taktycznym, motorycznym i technicznym a w trakcie jego rozgrywania właściwe reagowanie i prowadzenie swoich podopiecznych. Skoro w tym meczu nie zadziałał żaden z tych elementów to niesmacznym jest wytykanie swoim zawodniczkom np. braku konsekwencji, pozwalanie na swobodne ogrywanie na obrocie, nie ma klasowych zawodniczek itp. Lepiej by to wyglądało aby uderzyć się we własna pierś i powiedzieć źle przygotowałem swoje zawodniczki do tego konkretnego meczu, nie nauczyłem ich dobrej gry w obronie, nie potrafię zmotywować bramkarek aby chociaż jedna trochę zaczęła bronić, nie potrafiłem zareagować na agresywna grę obronną zespołu z Kobierzyc.
Ale one są brzydkie. Nie rozumiem jak mogą sobie cokolwiek załatwiać
Najpierw to trener musi mieć zawodniczki. Tutaj takich nie ma