UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

W drugiej połowie można było śmiało zrezygnować z bramkarki, nic nie wniosła do meczu, ale spokojnie bo i obrona nie działała a skuteczność rzutowa to została wyczerpana w pierwszej połowie. 10 minut przed końcem panie się poddały i było już po meczu.