W ostatnich tygodniach w Elblągu odbyło się kilka weekendowych akcji zachęcających mieszkańców do szczepień. Skorzystały z nich 632 osoby. - W tym podczas Dni Elbląga - 185, podczas soboty ze szczepionką – 211, w niedzielę w Ratuszu Staromiejskim – 105, podczas biesiady w Bażantarni – 36 oraz przy kościele w parafii św. Wojciecha – 95 – informuje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Mimo spadającej liczby szczepień władze Elbląga nie rezygnują z prowadzenia powszechnego punktu szczepień w hali MOSiR przy al. Grunwaldzkiej, który działa od 10 maja.
- W celu umożliwienia mieszkańcom Elbląga ciągłego i dogodnego dostępu do szczepień, pomimo zmniejszającej liczby osób chętnych na szczepienia, dotychczasowy punkt szczepień powszechnych w najbliższym czasie zostanie utrzymany w dotychczasowej lokalizacji. Organizacja punktu i liczba zespołów szczepiennych będzie na bieżąco dostosowywana do potrzeb mieszkańców – informuje Joanna Urbaniak.
Dotychczasowy koszt funkcjonowania punktu w hali przy al. Grunwaldzkiej wyniósł ok. 83 tys. złotych, 5 tys. to dofinansowanie z budżetu państwa.
Minimum jedną dawkę szczepionki (stan na 2 sierpnia) otrzymało dotychczas 60 332 elblążan, to 50,8 proc. ogółu mieszkańców. W pełni zaszczepione są 57 283 osoby, czyli 48,3 proc. mieszkańców Elbląga. W powszechnym punkcie szczepień oraz w punkcie szczepień Szpitala Miejskiego wykonano łącznie 41 685 szczepień. Wcześniej szczepienia odbywały się także w poszczególnych przychodniach.
