Inauguracja sezonu to zawsze okazja na używanie wyświechtanych sloganów typu nowy sezon, nowe nadzieje. W Olimpii póki co na pewno będziemy oglądać blisko tuzin nowych zawodników. Nie mogło być inaczej skoro w trwającym okienku transferowym z żółto-biało-niebieskimi pożegnało się aż 13 zawodników.
185 meczów „Lewego”
Najbardziej zaskakującym odejściem wydaje się pożegnanie Tomasza Lewandowskiego. Okazuje się, że nawet tak dojrzałe drzewo można przesadzić i niezwykle ważne ogniowe ostatnich lat pożegnało się z Elblągiem. “Lewy” w Olimpii zagrał łącznie w sześciu sezonach (177 meczów ligowych, 8 spotkań w Pucharze Polski, 7 bramek, 53 ligowe żółte kartki, 1 żółta w PP, 1 bezpośrednia czerwona w lidze - statystyki na podstawie 90minut.pl). Przygoda rozłożyła się na sezony w latach 2012-2014 oraz 2017-2021.
- W swoim imieniu oraz wszystkich zawodników chciałbym podziękować kapitanowi, że zawsze na pierwszym miejscu stawiał dobro drużyny. Dla mnie osobiście było zaszczytem grać z takim zawodnikiem, ale przede wszystkim z takim człowiekiem. - poinformował Kamil Wenger, który z Lewandowskim tworzył etatową parę stoperów przez wiele sezonów. - Osobiście Tomek przekazał mi informację, że Olimpia nie przedłuży z nim kontraktu co było dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem. Cieszę się jednak, że mogliśmy wspólnie dzielić szatnię. Zawsze powtarzał: “Mały skup się na ofensywie i coś strzel, bo z tyłu będzie wyczyszczone i zamurowane”. Młodzi zawodnicy mogli zobaczyć, jak przygotowywał się do zajęć treningowych i do spotkań mistrzowskich. Zawsze dawał z siebie 100 procent i zostawiał serducho na boisku. Kapitanie trzymam kciuki za Ciebie i powodzenia w nowym klubi - dodał były zawodnik Olimpii Damian Szuprytowski, który obecnie reprezentuje ligowego przeciwnika Radunię Stężyca.
Oczywiście ostatni sezon pozostawił wiele do życzenia, mimo ostatecznego wypełnienia celu i utrzymania w stawce drugoligowców. Kwestia zmian była nieunikniona, tym bardziej że z drużyną pożegnał się dotychczasowy trener i wobec przyjścia nowego rzeczą naturalną była budowa drużyny według nowej koncepcji, ale chyba niewielu kibiców myślało o odejściu kapitana.
Następstwem odejść są zmiany
Roszady personalne stworzyły nową rzeczywistość. Przede wszystkim opaskę kapitańską będzie przyodziewać Kamil Wenger, co nie jest wielkim zaskoczeniem, bo to najbardziej doświadczony zawodnik w kadrze. W Olimpii od rundy wiosennej sezonu 2014/2015, czyli zaczynał przygodę w Elblągu jeszcze w momencie występów w III lidze. Pamięta smak awansu po barażach z Motorem Lublin, pamięta doskonale wszystkie sezony na poziomie centralnym. Ponad 200 występów w żółto-biało-niebieskich barwach i perspektywa kolejnych już w roli kapitana.
Wobec licznych pożegnań z klubem otworzyła się furtka dla nowych zawodników i nie dziwi fakt, że Olimpia była aktywna na rynku transferowych i zatrudnia 11 nowych piłkarzy. Przyszedł m.in. obrońca Michał Czarny, niezwykle doświadczony zawodnik, z sześciosezonowym bagażem doświadczeń zebranym w Puszczy Niepołomice. 32-letni zawodnik w minionym sezonie Fortuna I ligi rozegrał 30 meczów i zdobył cztery gole.
Obronę wzmocnił także Adrian Piekarski, były środkowy obrońca Wigier Suwałki, zresztą wychowanek wspomnianego klubu. Podstawowy zawodnik minionego sezonu wystąpił w 31 spotkaniach i zdobył 1 bramkę. Łącznie dla drużyny z Podlasia rozegrał 72 mecze na poziomie I i II ligi. Warto dodać, że po piętach bardziej doświadczonych kolegów będą deptać wychowanek Olimpii Łukasz Sarnowski, który 10 maja skończył dopiero 18 lat, a w pierwszej drużynie zagrał już w 12 spotkaniach, a także Dawid Wierzba, który trafił do Elbląga w sezonie 2017/2018. W seniorskiej piłce głównie występował w rezerwach Olimpii w forbet IV lidze, w pierwszym zespole wystąpił w 10 spotkaniach, ostatnie pół roku spędził w Górniku Konin (III liga), dla którego zagrał w 17 spotkaniach.
Pozostałe transfery
Analogiczną sytuację do Dawida Wierzby prezentuje Sebastian Milanowski. Wychowanek Olimpii zaliczył już 7 występów w pierwszej drużynie, ale ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Górniku Konin, w którym w 16 meczach strzelił 7 goli. Żółto-biało-niebiescy dysponują młodzieżowcami przede wszystkim z Akademii Olimpii, poza Łukaszem Pokrywką (urodził się 25 czerwca 2003 roku), który przyszedł z Hetmana Zamość. Nominalnie występuje na bokach pomocy, może się pochwalić znakomitymi warunkami fizycznymi, bo mierzy 190 centymetrów wzrostu.
Dodatkowo Olimpię wzmocnili: Guilherme, Hubert Krawczun, Bartosz Danowski, Jan Sienkiewicz, Marcel Zając, Miłosz Kałahur, Piotr Kurbiel oraz Szymon Stanisławski. Głównie ostatni dwaj będą odpowiadać za zdobywanie bramek. Kurbiel w Elblągu już występował w sezonie 2017/18, zaś Stanisławski przybył z trzecioligowego KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, w którym w minionym sezonie strzelił 18 goli. Więcej o wszystkich transferach pisaliśmy na naszej stronie.
Inauguracja sezonu
Sobotni wieczór, godzina 18., wówczas po raz pierwszy będziemy emocjonować się występem Olimpii Elbląg. Spotkanie rozpoczynające sezon 2021/2022 żółto-biało-niebiescy rozegrają w Kaliszu z tamtejszym KKS-em 1925. Trwające okienko transferowo przyniosło także kilka roszad w drużynie z województwa wielkopolskiego. Do zespołu dołączyli: Antonio Segura González (Arka Gdynia), Bartosz Gęsior (Kotwica Kołobrzeg), Piotr Giel (Bytovia Bytów), Toni Segura (UD Tamaraceite), Karol Smajdor (Lech Poznań), Jakub Staszak (GKS Bełchatów) oraz Mateusz Wysokiński (Victoria Sulejówek). Z Kaliszem pożegnali się: Jakub Chojnowski (Sokół Ostróda), Nestor Gordillo (Arka Gdynia), Michał Molenda (Arka Gdynia), Jakub Pawlik (Pogoń Nowe Skalmierzyce), a także Kamil Sabiłło (Unia Skierniewice).
Trenerem KKS-u pozostał Ryszard Wieczorek, który w zeszłym sezonie doprowadził swoją drużynę do finału barażów w walce o I ligę, ale w decydującym spotkaniu wygrała Skra Częstochowa 3:0. - To bardzo mocna drużyna, która nieprzypadkowo grała w finale baraży o I ligę. Uważam, że w Kaliszu są trochę zawiedzeni takim rezultatem. Na ile to się odbije na tych chłopakach i na tym zespole – zobaczymy. My pojedziemy tam powalczyć – poinformował podczas prezentacji Olimpii Tomasz Grzegorczyk.
Pierwszy mecz to zawsze niewiadoma, tym bardziej że drużyna przeszła kapitalny remont. Jednak wobec obserwacji meczów sparingowych możemy się spodziewać ofensywnej piłki z zachowaniem odpowiedniego balansu między defensywą a ofensywą. Schemat taktyczny głównie będzie opierał się na trzech obrońcach.
Spotkanie w Kaliszu rozpocznie się w sobotę, 31 lipca, o godz. 18.. Transmisja spotkania w aplikacji mobilnej eWinner oraz na platformie streamingowej www.sportize.pl
Patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl