UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Pan Prezydent nie rozumie co chcą od niego związkowcy trzeba by chyba następne 2 godziny ,żeby wiedział o czym mówią związkowcy .Wie ,że postąpił żle i niezgodnie z prawem ,ale boi sie przyznać do błędu jaki popełnił. zachowuje się jak stara plyta ,która się zacięła powtarza ciągle to samo co by zmieniło gdyby byli związkiowcy poprostu Pan Prezydent by się nie ośmieszył.Związkowcy posiadają dokumenty i opinie prawników wiedzą ,że racja jest po ich stronie.Liczyli ,że dojdzie do kompromisu tym czasem Prezydent nie ma zamiaru sporu zakończyć uważa ,ze stanowisko daje mu prawo do łamania prawa załogi i związkowców i jeszcze życzy sobie referendum załogi dalej nie zdaje sobie z tego sprawy co to znaczy dla pracownika,który opowie się przeciw Pani Dyrektor poprostu straci pracę. ,jeśli sie odważy.Wie dobrze ,że związkowcy są chronieni ustawą o związkach i dlatego mają odwagę mówić w imieniu zalogi.Związki zaprotestowały przeciwko takim praktykom Władzy lokalnej.To wstyd i hańba ,że mamy taką Władzę ,która nie liczy sie ze społeczeństwem,które go wybrało.
zainteresowany