A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Jadę i widzę jak pieszy zbliża się do przejścia dla pieszych zatrzymuje się, on też wyciąga papierosa i przypala. Pytam będzie pan przechodził przez przejście, tak ale czekam na telefon od koleżanki, bo na przejściu nie wolno używać telefonu komórkowego no teraz opracowali coś nadzwyczajnego,
Dobry przepis. Sprawdzi się i owszem ale tylko w cywilizowanym kraju. Nasz do takich niestety nie należy. Kultura kierowców sięgna dna. Wystarczy spojrzeć ilu kierowców prowadzących auto korzysta ze smartfona pisząc sms, przeglądając internet czy fejsa. Szczyt idiotyzmu. Dziś kierowca busa jadąc obok mnie lewym pasem przez pół miasta smarował paluchem po ekranie. Cud, że deb. il w nikogo nie wjechał.
A kto będzie karał babcie stojące przy przejściu dla pieszych i snujące opowieści pt'jedna pani, drugiej pani". Już kilkukrotnie zwracałem takim osobom uwagę, usłyszałem że chodnik jest dla pieszych i mają prawo staç gdzie chcą. Czy policja tak skwapliwie kontrolująca lokale, pieszych bez maski weźmie się za takie osoby? Bo to one stwarzają zagrożenie dla ruchu drogowego.
@ Ciekawski, Co ja mam Tobie tłumaczyć jak widzę że niema komu, jak krew w piach. Wsiądź do samochodu ciężarowego chociaż jako pasażer. Wtedy już trochę zrozumiesz.
@Ciekawski - Chętnie odpowiem. Na zachodzie tranzyt tirów przez miasta i mieściny to rzadkie kuriozum. U nas codzienność. O martwym polu kierowcy ruszającego z miejsca tira słyszał? Jak nie, to usłyszy, po pierwszym zmielonym pieszym na przejściu. Najpierw infrastruktura, potem małpowanie zachodu. Tyle.
Proszę mi powiedzieć jak to jest z tym bezpieczeństwem na drogach a mam na myśli drogi powiatowe, gdzie Policja razem z Zarządem Dróg Powiatowych likwidują znaki ograniczające prędkość oraz znaki ograniczające tonażowo i uzasadniają to bezpiczeństwem na danej drodze oraz komfortem dla mieszkających przy tej drodze, czy to jest normalne??? Tyle się pisze o bezpieczeństwie, ale usuwając takie znaki ograniczające piractwo, szaleństwa na drogach, to co to ma wspólnego z bezpieczeństwem dla mieszkańców mieszkających przy danej drodze?
W Polsce za normalne i ludzkie uchodzi trąbienie i ubliżanie pieszym i rowerzystom. Wsiada Janusz do dwudziestoletniego passata i demon w niego wstępuje. Może za 50 lat się coś zmieni.
Przeczytaj to co napisałeś, uwierz mi że sam ze sobą pociśniesz.
Dziwny ten kraj się robi, wszystko ci urzędasy robią nie zadając sobie pytanie, czy to ma sens, czy też nie. Pogonić tych, co szkodzą a nie pomagją obywatelom.
@Czyżby prorok. - Opisujesz wysoką kulturę, którą w tym radosnym kraju osiągniemy już za 35 lat. .. pod warunkiem zmiany rządzących.