"Nie możemy zapomnieć o tych żeglarzach"

40
08.05.2021
Nie możemy zapomnieć o tych żeglarzach
Mieczysław Antoni Krause. Fot. TB
- Tutaj są nasze korzenie, stąd wyruszamy, tutaj jest nasze schronienie, nasz rodowód... - opowiada o Zalewie Wiślanym i albumie "Żeglarze Zalewu Wiślanego" jego redaktor i współautor, Mieczysław Antoni Krause. Przypominamy o publikacji opowiadającej o jachtach i o tych, którzy jachty kochają.

- Album na 320 stronach zawiera 34 relacje wspomnieniowe żeglarzy – podkreśla Mieczysław Krause, kapitan jachtowy, który już w 1971 r. związał się z Ogniskiem Wodnym TKKF Zamech. - Są tu też 444 zdjęcia z tamtych lat (1945-1989 r. - dop. red.). - Ktoś, kto pamięta tamte czasy, kto uczestniczył w tamtym życiu, będzie miał do czynienia z "emocjonalną kopalnią", która ludziom związanym z żeglarstwem i zalewem pozwoli ożywić wspomnienia - zaznacza.

Według Mieczysława Krause Elbląg jest miejscem, które w ciągu całej swojej długiej historii było ośrodkiem handlu i transportu wodnego, a jednak od II wojny światowej żeglarstwo pozostało w zasadzie jedyną wodną aktywnością na Zalewie Wiślanym.

- Dopiero teraz, w związku z przekopem Mierzei Wiślanej, istnieje szansa powrotu do dawnych, morskich tradycji Elbląga – przekonuje. - Jednak żeglarze zawsze łączyli miasto i region z wodą – podkreśla z dumą. W przekopie Mierzei Wiślanej upatruje z kolei szansy na turystyczny – i nie tylko - rozwój miasta. To także perspektywa pojawienia się na naszych terenach większej ilości jachtów.

- Z 1989 r. zakończyła się pewna epoka jeśli chodzi o jachty w Elblągu – przyznaje Mieczysław Krause. - Własność jachtów była klubowa, ludzie pływali razem, później wszystko się jednak sprywatyzowało i brakuje dawnej integracji w środowisku. Kluby sprowadzane są do roli "parkingów dla jachtów" - twierdzi.

- Wielu ludzi, moich przyjaciół, o których czytamy w albumie, już z nami nie ma – podkreśla współautor "Żeglarzy Zalewu Wiślanego". - To były wspaniałe osoby, które robiły wiele w tzw. czynie społecznym. Jachty to była ich pasja, kształcili młodzież, organizowali wydarzenia, wspierali się... Z dzisiejszej perspektywy można powiedzieć, że to żeglarstwo było ucieczką od ustroju "szczęśliwości społecznej", żeglarze byli szczęśliwi na inny sposób... Uznałem, że nie możemy zapomnieć o tych żeglarzach – uzasadnia powstanie albumu kapitan jachtowy.

Zainteresowanych zakupem albumu Mieczysław Krause zachęca do kontaktu na Facebooku, telefonicznego (693-286-106) lub mailowego: krause@mtk-biuro.pl.

TB

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
JA moge. Zapomniec.
asannn (2021.05.08)

info

8  
  18
Panie Mietku -moze Pan opowie nam co sie stało z wspaniałym zabytkowym jachtem który był własnoscia ZAMECHU Pan na nim pływał bedac prac ZAMECHUJ ze swa wspaniała załogą czekam na odpowiedz CO SIE stało równiesz ze statkiem bedącym własnoscią ZAMECHU a jego kapitanem był sw pam. Rysiek Bu. .. a
pac zam. (2021.05.08)
Pozdrawiam - kiedyś Wigry.
Roman Zamech (2021.05.08)
Bo to jest przekop na miarę naszych czasów. .Symbol zerwania z sowieckiego łańcucha. .
(2021.05.08)
Czytam jeden z komentarzy i nie wiem o co w nim chodzi. Co to jest "sowiecki łańcuch"? Coś mi się wydaje, że niektórzy nie zauważyli, że zabory w Polsce skończyły się prawie 103 lata temu, a sowiecki łańcuch to taki "chłit reklamowy"rusofobów, którzy taką postawą sukcesywnie niszczą możliwość poprawnych stosunków z jednym z sąsiadów. Poza tym piszący ten tekst nie posiada żadnej wiedzy o tamtym czasie, a wszelkie informacje czerpie z różnych agitek i innych tego typu pseudo faktów. W życiu nie widział i nie zetknął się z przejawami tamtej epoki.
Pap rap. (2021.05.08)
Wy wiecie co my robimy tym przekopem, my otwierany oczy niedowiarkom to nasze przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo o nikt nie ma prawa się przyczepić bo to przekop społeczny w oparciu o pięć instytucji.
(2021.05.08)
KODziarz Platformers komuch i kolega Mazguł wszystko jasne w temacie
slawekel (2021.05.08)

info

2  
  15
Ruska alkaida spod znaku kgb zabiła w Czechach Czechów, o tak sobie, zabili ludzi, bo im się podobało, im dalej od tych terorystów tym lepiej, kopać przekop a ruska agentura niech wyje z rozpaczy
(2021.05.08)
Podobno Putin jak się o tym dowiedział to nie zjadł kolacji.
(2021.05.08)
Oj obrodziło na forum czerwonymi onucami. .. .. niektórym trzeba tłumaczyć co to "soviecki łańcuch". .. .. i jak to było cudownie. .. .. a zabór to się skończył w 1989.. ..
teżkatnaidiotów (2021.05.08)

info

10  
  12