UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Cwany gapa. Żaden konkretny sponsor nie wchodzi w sport na ligowym, krajowym poziomie bez „zachęt” ze strony miasta. Po prostu musi coś z tego mieć, poza reklamą. Klub i owszem, powinien oczywiście aktywnie działać w tym kierunku, coś tam może trafić na małą skalę, ale konkrety to tylko przy synergii z ratuszem, lub aktualnym układem politycznym. Dzieciom możesz takie komunały wciskać, próbując zdyskredytować klub. Problem w tym, że nie ma klimatu na takie podejście przy Łączności. Lepiej się nie wychylać, bo jeszcze CBA wjedzie. W innych miastach nie mają z tym problemu, ktoś podawał Budimex w Ostródzie, Budimex który właśnie zarobi ładnych kilkadziesiąt baniek przy II etapie przekopu. I co? I nic.Nie opowiadaj bajek o tłumach piłkarskich kibiców, bo jak to wygląda w ekstraklasie, ładnie masz opisane tu:https://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/finansowanie-polskiej-pilki-noznej-przez-samorzady-i-problemy-klubow/5xbl1es. Bez miejskiej kasy, ekstraklasa piłkarska znika, nawet do najbardziej popularnej dyscypliny sponsorzy się nie garną. O Lublinie nie chcę pisać po raz kolejny, ile razy tam miasto „łatwiło” sponsorów dla Montexu, reanimując trupa. Nasi włodarze chcą tylko trwać.
hd