UWAGA!
[X]
Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
lub zarejestruj konto na portElu.
Choroba, na jaką dziecko zmarło była do tego stopnia pogłębiona że nawet karetka wysłana w terminie nic by tu nie pomogła...a poza tym kto udowodni, że faktycznie to nie lekarz zawinił nie wyjeżdzając do wezwania tylko dyspozytorka - zawse lepiej winę zrzucić na maluczkich...tyle mamy takich przypadków w życiu trudno i w tym przypadku nie domniemywać, że i to była przyczyna
TommyKy