A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Przypomnę tylko o tym iż narkotyki przywędrowały do nas z zachodu.
Na miejscu policji sprawdziłabym jeszcze kucharza w pewnej jednostce. ..
Te zatrzymania to niemal na bank donosy życzliwych "kolegów". Dziwne, że tak jak żyje i mieszkam w tym mieście od 35 lat to NIGDY nie miałem żadnej kontroli z przeszukaniem kieszeni, etc.
noooo kucharzyna cwany jest
Kiedyś policja zajmowała się prawdziwymi przestępstwami i nie zawracała sobie głowy jakiś zwykłym człowiekiem co pali marihuanę. Na początku lat 90-tych ludzie uprawiali ta roślinę w przydomowych ogródkach i nie było z tym żadnego problemu. Teraz to dla policji powód do chelpienia jak złapią kogoś z trawą w garści. Zdemonizowali ta roślinę do reszty w tym zacofanym kraju. Ludzie myślą że to jakiś szatan wcielony a alkohol szeroko dostępny jest bardziej uzależniający i powoduje dysfunkcje spoleczne i zdrowotne po calosci. A teraz Wyobraź sobie że ważysz 5 litrów piwa w domu i policja ci robi wjazd na chatę i robi z ciebie kryminaliste, to chyba lekka przesada zajmować się takimi pierdolami. Zamiast afiszować ta niegospodarność - bo ściganie kogoś kto ma przy sobie trawę to strata pieniędzy i krzywdzenie wolności człowieka, zajęliby się tymi złodziejami vatu, pijakami za kierownicami złodziejami gwałcicielami i agresorami oraz jak najbardziej politykami bo oni mają najwięcej za uszami.
Od sprawdzania i pilnowania wojska jest żandarmeria a nie policja.
Zależy które, trawa była tu zanim policja i społeczeństwo się zorientowali że można ją palić. A policja w latach 90-tych była skupiona na prawdziwych przestępstwach i olawala szaraków uprawiających trawę we własnym ogródku. Poszukajcie sobie dokumentu o tym z tamtych lat i przeczytajcie jak ona działa i porównajcie wady z alkoholem, dopiero wtedy zobaczycie jak bardzo jesteście oszukiwani przez polityków i prawo w tym kraju.