UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Kierowcy po prostu nie przestrzegają podstawowych zasad bezpieczeństwa, każdy tylko mówi o wariatach jeżdżących po ulicach...pierwsza zasada to taka że wsiadając za kierownicę mam świadomość że odpowiadam za swoje bezpieczeństwo i innych uczestników ruchu. Nie jestem sam. Znaki drogowe nie są dla ozdoby i są po to by je przestrzegac. Skoro pisze prędkość do 70 km/h tzn że jest to dopuszczalna bezpieczna prędkośc na danym odcxinku, gdyż zakręty są tak a nie inaczej wyprofilowane. Jazda z większą szybkością...no cóż prawa fizyki czyli siła odśrodkowa lub utrata kontroli nad pojazdem. O wyprzedzaniu na łuku nie ma mowy. Łuk jest gorszy niż zakręt. Drogi są jakie są, gdyby każdy przestrzegał znaków, może jechałoby się wolniej, ale za to cało i zdrowo dotarłoby się do celu. Ta śmierć była niepotrzebna. Myślę że kierowca Audi albo jechał z nadmierną prędkością i go wyrzuciło, albo zagadał się z pasażerem, przy prędkości 100 km/h to ułamek nieuwagi starczy by zjechać na przeciwny pas ruchu.
Zagmen