'Każdy wynik był możliwy'

11
15.03.2021
Każdy wynik był możliwy
fot. Anna Dembińska
Piłkarki ręczne Startu przegrały piętnasty mecz w sezonie 2020/2021. Elbląski zespół po raz kolejny zanotował kilkuminutowe przestoje, a szaleńcza pogoń nie zakończyła się szczęśliwym finiszem i punkty pojechały do Piotrkowa Trybunalskiego - W każdym meczu brakuje nam pięciu minut, bo albo mamy przestój albo przez te kilka minut tracimy parę bramek - powiedział po meczu Krzysztof Kotwicki.

Kilka dni temu szczypiornistki Startu pokonały Piotrcovię w meczu pucharowym i liczyły że podobnie się stanie w rozgrywkach ligowych. Elblążanki przez większą część meczu musiały gonić wynik, a gdy piotrkowianki odskoczyły na siedem bramek mogło się wydawać, że już nic ich nie uratuje przed porażką. Podopieczne Andrzeja Niewrzawy ruszyły jednak w pogoń i gdy wybiła 60 minuta meczu miały tylko jedno trafienie mniej (25:26).

- Wydawało się, że mamy już mecz pod kontrolą - powiedział po końcowej syrenie trener przyjezdnych Krzysztof Przybylski. - Niestety popełniliśmy parę błędów, nie skończyliśmy kilka akcji stuprocentowych i na koniec meczu zrobiło się gorąco. Szkoda, że nie potrafiliśmy przypieczętować zwycięstwa, dobijając przeciwnika. Pozwoliliśmy na to, żeby Start się podniósł i walczył do samego końca. To są zespoły o bardzo podobnym potencjale, jeśli chodzi o skład osobowy i grę. Każdy wynik był możliwy. Gratulację dla zespołu z Elbląga, że podjął walkę do samego końca i postawił wysoko poprzeczkę. Dla moich dziewczyn też gratulacje, za to że wytrzymały presję i mamy trzy punkty - podsumował szkoleniowiec Piotrcovii.

Z kolei drugi trener Startu zwrócił uwagę na przestoje, które drużyna miała w wielu spotkaniach - W każdym meczu brakuje nam pięciu minut, bo albo mamy przestój albo przez te kilka minut tracimy parę bramek. Potem musimy gonić, a że potrafimy to robić i w każdym meczu gramy jak równy z równym, to świadczy o tym że brakuje nam konsekwencji. Zespoły uciekają nam przez niefrasobliwe błędy techniczne. Nie chodzi o to, że przeciwnik zagrał coś specjalnego, tylko my bezsensu oddajemy piłki albo poprzez podanie do koła, które jest przechwycone albo podanie na aut albo rzut w blok i z tego idą kontry - powiedział Krzysztof Kotwicki.

W spotkaniu tym dobre zawody zagrała Aliona Shupyk, która trafiła do siatki rywalek siedmiokrotnie - Zabrakło nam zimnej głowy na koniec. Brakowało też skuteczności, ale walczyłyśmy do końca i zabrakło niewiele. Szkoda straconych punktów, ale przed nami jeszcze sporo meczów. Będziemy dalej walczyć, chcemy pokazać co potrafimy. Liczyłyśmy na to, że uda się powtórzyć wynik z Piotrkowa, chciałyśmy wygrać, niestety trochę zabrakło nam sił - podsumowała mecz rozgrywająca Startu.

 

Kolejne spotkanie ligowe elblążanki zagrają 28 marca na wyjeździe w KPR Gminy Kobierzyce. Cztery dni wcześniej będą gościć Zagłębie Lubin, z którym zawalczą w półfinale Pucharu Polski.

 

Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.

 

Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pan Kotwicki będzie I trenerem ? Bo obecny trener gra w pomidor. Ani be ani me po meczu.
(2021.03.15)

info

7  
  1
Zwolnili Niewrzawę ? Czy schował się przed mediami
(2021.03.15)

info

9  
  1
A co to za ciekawy cudzysłów w tytule?
(2021.03.15)

info

1  
  0
Ten mecz był do wygrania. Szkoda tych dwóch nierzuconych karnych i dużej ilaści zgubionych piłek, rzutów w blok i obronionych przez bramkarkę. Potencjał w tej drużynie jest. Praca, praca i jeszcze raz praca (również psychologiczna ). Powodzenia w kolejnych meczach.
marek 2323 (2021.03.15)
Może i Pan Kotwicki mógłby być trenerem Startu ale jest jedno małe ale. Otóż w superlidze licencja jaką dysponuje ten Pan jest zbyt niska aby prowadzić w niej zespół i w tym jest problem.
(2021.03.15)
Moim zdaniem niektórzy w sporcie zawodowym - a z taką ligą mamy tu do czynienia - robią po prostu biznes. Możliwość zarabiania kasy jest nie dość że nieograniczona to jeszcze dostępna na różne sposoby. Ale jako kibic wolałbym wierzyć ŻE NIESTETY DZIEWCZYNOM NIE IDZIE W TYM SEZONIE. .
krytyk SZTUKI (2021.03.15)
@marek 2323 - Tak to można powiedzieć zawsze szkoda tych niecelnych rzutów, poprzeczek etc.
(2021.03.15)
Licencję można nadrobić. Zaliczyć kurso konferencję otrzymać licencję, partycypować w kosztach lub sfinansować to z klubu. Facet ma "papiery"mentalne na trenera. Po sezonie zobaczycie jaką to strukturę szykuje EKS. Pseudo zawodowy klub z Dyrektorem, Etatem ds marketingu i nie wiadomo czym jeszcze.
(2021.03.16)
@krytyk SZTUKI - Bajdurzenie. OK grają na STS, Fortunie bo wiedzę mają i rozeznanie ale żeby przeciwko sobie. Tak nawet kibice nie obstawiają przeciwko swojej drużynie.
(2021.03.16)
Tak każdy wynik był możliwy pod warunkiem zwycięstwa gości, bo od 30 min niewiadomą był tylko rozmiar porażki.
(2021.03.16)

info

1  
  0