UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
@tia - Nie wiem kim jesteś ale my elblążanie nie o takiego sportu chcemy a Startu tym bardziej. W sporcie nie można mówić o cudach ale o tym, że ktoś jest lepszy czy też gorszy. My elblążanie pamiętamy Start który był zwycięski nie zależnie z kim mu przyszło walczyć. Nie będę przytaczał historii bo ci co się tą dyscypliną utożsamiają wiedzą najlepiej. Kolejne rzesze zawodniczek jak i koleiny trenerzy zakończyli swoją elbląską historię i poszli do innych klubów w Polsce jak i w Europie. Ale teraz ten ostatni sezon jaki został zafundowany porażkami i fatalny przygotowanie do poszczególnych meczów kibicom i całemu sportowi elbląskiemu przeszedł najgorsze oczekiwania. Oczywiście mecze można wygrywać i przegrywać i to jest wkalkulowane w każdej dyscyplinie ale stylu zarówno wygranych jak i przegranych zawodów nie można zakłamywać skoro dostępność /mimo pandemii/ za pośrednictwem TV jest nieograniczona. Autor komentarza zapewne pochodzi z Gdańska i skoro w tym Gdańska pozostała już w piłce ręcznej pustynia i kosmiczna dziura /w żeńskiej piłce ręcznej/ to podany przykład że będziemy jeździć na mecze do Gdańska. Elbląska piłka ręczna jest ostatnim bastionem na północy jednak, jednak szkoleniowy Startu od roku nie robi nic aby ten bastion utrzymać to kibicom nie może się to podobać i oczekiwanie na cuda to zdecydowanie za mało. Gdyby zespół był dobrze przygotowany to zwycięstwa byłby tylko formalnością.