Konflikt w spółdzielni Filar

Szanowna redakcjo, szanowny Panie red. Gruchalski. Jako mieszkańcy SM Filar jestesmy zdziwieni Pana stronniczością. Należałoby zebrać całość informacji o zaistniałej sytuacji i przekazać ją w sposób obiektywny. Jest taka sama, albo i wieksza ilość zwolenników obecnej Rady Nadzorczej co i przeciwników. To co reprezentują sobą obecnie pracownicy odbiega od prawidłowych norm współpracy: spółdzielnia - mieszkańcy. Sposób rozmowy pracowników z mieszkancami od jakiegoś czasu jest bardzo trudny i konfliktowy. Sami, jako mieszkańcy wybralismy tę Radę, a to, że czesc z nich postanowiła odejsc sama z Rady przy zaistniałych problemach świadczy o ich charakterze. Jesteśmy dumni z osób ktore w Radzie zostały i próbują naprawić zaistniałą sytuację. Wybór wczesniejszej prezes okazał sie błędem. Trzymamy kciuki za obecną Rade, za ich zaangażowanie i podjętą walkę. Mieszkamy tutaj i mamy nadzieję, że spółdzielnia poradzi sobie niedługo z problemamy. Tego sobie wszyscy mieszkańcy życzmy. Nie chcemy widzieć wiecej przyjezdzającej Policji pod spółdzielnię, ani czytać na portelu o problemach spółdzielni. A wybór nowej Pani prezes Zofii Gierulskiej w obecnych okolicznościach uważamy za konieczny.

Vicemistrz11