Jadłodzielnia została uruchomiona po długiej przerwie, w dniu 4 grudnia 2020 r. w hotelowcu przy ul. Związku Jaszczurczego 17 w Elblągu. Niestety, niedługo później lodówka, w której można było zostawić jedzenie dla potrzebujących zniknęła z uwagi na decyzję ZBK w Elblągu. Trafiła do siedziby Banku Żywności przy przy ul. Franciszka Stefczyka 7/8. Był to jednak problem. Dostęp do lodówki był tam możliwy w godzinach pracy stowarzyszenia, a więc do godz. 14.00. Z obserwacji wynikało, że osoby potrzebujące korzystały z jadłodzielni przede wszystkim późnym wieczorem i nocą, co wynika z chęci zachowania anonimowości. Właściciel hotelowca, ZBK w Elblągu chciał zainstalować domofon przy wejściu do budynku, a jednocześnie zrezygnował z utrzymywania w tym miejscu portiera (ochroniarza), który przez wiele ostatnich lat dbał o porządek i bezpieczeństwo. To też było bezpośrednią przyczyną zabrania lodówki. Jadłodzielnia wróci jednak na swoje miejsce.
- Sprawą zainteresował się osobiście pan Jacek Migdalski, dyrektor ZBK, który, jak się okazało, nie wiedział, że założenie domofonu będzie miało takie konsekwencje. Zaproponował następujące rozwiązanie: do czasu założenia domofonu lodówka będzie stała, tam, gdzie poprzednio, natomiast gdy zacznie funkcjonować domofon zostanie ustawiona w wiatrołapie – pomiędzy drzwiami wewnętrznymi i zewnętrznymi od strony ulicy. Miejsce będzie monitorowane, a ZBK zapewni dostęp do energii elektrycznej. Dziękujemy panu Jackowi Migdalskiemu za zrozumienie i zaoferowaną pomoc. Lodówka jeszcze dzisiaj zostanie ustawiona na dotychczasowym miejscu - informuje Bank Żywności w Elblągu.