Ruiny kościoła w Fiszewie z dotacją ministra kultury

W czasach świetności PRL, w Fiszewie prosperował całkiem nieźle PGR, może żyje ktoś kto pamięta jak potoczyły się losy tego majątku. Bo z mojej pamięci pozostało że na świetny koncept wpadła kuria diecezjalna w Elblągu, która z seminarium, Caritasem i 50 parafiami utworzyła konsorcjum do wspólnego przejęcia 645-hektarowego PGR Fiszewo. Ten swoisty holding stał się właścicielem całego PGR wraz z budynkami i maszynami, oraz żywym inwentarzem. To samo konsorcjum otrzymało 213-hektarowy PGR Rejsyty. W województwie elbląskim Kościół otrzymał ponad 2 tys. ha gruntów. Biedna parfia i jej kuria, nie stać jej na odbudowanie takiej perełki. Lubimy być dojeni w imię patriotyzmu.

vio