Lekcja iracka

13
08.01.2005
- Dzięki udziałowi w misji irackiej nasi dowódcy i żołnierze zdobyli nieocenioną wiedzę i umiejętności - uważa płk. Marian Kozłowski, który pełni obowiązki dowódcy 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.
Jak wyjaśnia płk. Kozłowski, misja pokazała, jak istotne jest dobre przygotowanie każdego żołnierza z osobna: oficerów, podoficerów i szeregowych. Dzięki temu, przystępując do wykonania danego zadania, każdy uczestnik akcji posiada pełną wiedzę o tym, jakie środki może w czasie jej trwania wykorzystać. - Ta misja nauczyła ludzi wielkiej odpowiedzialności, nie tylko za siebie, ale przede wszystkim za kolegów, aby w czasie służby każdy mógł się czuć bezpiecznie - dodaje płk. Marian Kozłowski. - Od zakończenia II wojny światowej po raz pierwszy żołnierze mają możliwość nauczenia się tego. Ważne jest też, aby te doświadczenia były wykorzystane w szkoleniu. Przed tymi, dla których Irak jest już wspomnieniem, teraz kilka dni badań lekarskich i urlopy. Za uczestnictwo w misji czeka na nich również specjalne wyróżnienie od prezydenta Elbląga, a jesienią - ważne manewry. To, czego w ich czasie żołnierze będą się uczyli i jakie umiejętności doskonalili, na razie pozostaje wojskową tajemnicą... Tymczasem w czwartej zmianie polskiego kontyngentu służyć ma około 30 żołnierzy 16. Dywizji.
SZ

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
zwiedza troche swiata i kase zarobia.ale przeciez nawet polowa nie zna powagi misji.a zycie jedno
zaczek (2005.01.08)

info

0  
  0
Co za obłuda, gdyby nie kasa nikt z tych odważnych żołnierzyków nosa by nie wychylił z koszar
aDAM (2005.01.08)

info

0  
  0
Jak jesteście tacy mądrzi to sami jedźcie!!Ciekawe czy za takie pieniązki pojechali byście w miejsce toczacej się wojny??CWANIAKI!!
sss (2005.01.08)

info

0  
  0
Taki maja zawód, nie pachali sie do takiej prac aby gapic sie przez 30 lat w ścianę
Mojor (2005.01.08)

info

0  
  0
Doświadczenie w okupacji już mają. Kasę na pewno też - bo to taki zawód nie dla cwaniaczków przy klawiaturze. Teraz tylko usunąć dziadków którzy 30 lat i więcej gapili się w ścianę (poczytajcie Polskę Zbrojną) i może będzie jakieś nowe normalne wojsko.
taki sobie dziadek (2005.01.09)

info

0  
  0
Ja bym zaczoł od tego że pojechali tam nadstawiac tyłki dla Ameryki. Polska miała z tego cos miec nie ale niestety na zapewnieniach sie skonczyło żlonirze tam byli i beda na nasz Kwachu nie wie jak sie z tego wycofac choc pewnie by chciał. A gadanie że sie czegos nauczyli i nabrali doswiadczenia niech sobie pan Płk w buty wszdzi.
Edi (2005.01.10)

info

0  
  0
Ciekawe ilu po przyjeździe odbije. Wiadomo stres i inne śmiecie.
kęs (2005.01.10)

info

0  
  0
Żałosne. Szkoda tych ludzi, że z własnej woli (wyjazd był dobropwolny) jadą do takiego kraju, gdzie można łatwo doastać kulkę. Dzisiaj w Dzienniku Elbląskim wrócił jeden idiota. Piszę idiota, ponieważ ma piątkę dzieci, a te dzieci w każdej chwili mogły zostać półsierotami. Dla mnie to są chorzy ludzi, którzy zostawiają małe dzieci, rodziny w kraju i za parę groszy leci do jakiegoś Iraku, a tam go wcale Irakijczycy nie chcą widzieć. Wkoło piszą o nich jak o bohaterach - nic wielkiego nie dokonali, a prezydent tylko się ośmiesza.
ej (2005.01.10)

info

0  
  0
Edi, ja bym zaczoł od Twojej ortografii.
art (2005.01.10)

info

0  
  0
art: Zacznij od swojej!
(2005.01.10)

info

0  
  0