A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
A układy pozostaną takie same
@aleksandra@12 - Nigdy nie widziałam żeby pojazdy należące do Zieleni Miejskiej jeździły po trawnikach, a mieszkam prawie w parku. Co do sprawdzania wykonania prac to też chyba ktoś nie wie o czym pisze, bo niemalże codziennie widzę jak ludzie w tej firmie pracują i jakie są efekty ich pracy.
Powiem więcej, mam wielu znajomych którzy przyjeżdżają do Elbląga i chwalą, że mamy czyste, zadbane miasto z piękną zielenią. Szacunek dla Pań które w deszcz czy piekące słońce pielą, grabią i dbają aby po każdej miejskiej "imprezie"na drugi dzień było czysto.
Czas na odejscie tych lesnych bab i dziadkow co jedyna przyjemnosc upatrują w męczeniu ludzi, a Leoś byl ok
Leonsjo w porownaniu z tą starą menażerią przyspawaną do stołka od stuleci jest w porządku, powodzenia i czas zacząć oddychac nieskażonym powietrzem !
Trzeba nauczyć Leonsja kosiarom jeżdżić, sobie będzie szalał w parku.
A co!
Zero pomysłu na zieleń w mieście. "Konkurs"wygra pociotek i dalej będzie jak teraz.
@kiki - to jest właśnie skandal żeby taki człowiek pier. d. zi. ał w stołek tyle lat
@jowanka - To już wklejales milion razy
Nareszcie ktoś może młody zrobi porządek z zasranym Elblągiem prze psy i koty tak zasranej zieleni miejskiej nigdy nie widziałem, zawsze gdy przyjeżdżam do brata z Olsztyna na ul Sadową moje dziecko po wyjściu na prymitywny plac zabaw między blokami jest upaprane w gównie, buty przeważnie nadają się wyłącznie do wyrzucenia, do piaskownicy moje dziecko ma zakaz wstępu jak też nie podchodzenia do huśtawki z epoki komuny PRL, jest to niespotykany rekwizyt który może zabić małe dziecko w przypadku podejścia całość jest oporna i z żelaza wykonane na sztywno i dość wysoko a poza tym plac zabaw nie ogrodzony jest zbiornikiem gówna psów i kotów. , dysponuję zdjęciami z roku 2019 i 2020 z lipca i sierpnia gdzie właściciel psa odchodzi od piaskownicy gdy pies się zesrał. Tak wygląda również plac zabaw przy dawnym Urzędzie Wojewódzkim w Elblągu ogromny plac ale zasrany, podobnie w parku modrzewia czy nie można zrobić zakazu wstępu z psem do parków i na zieleń miejską skoro właściciele psów i kotów tolerują sranie tam gdzie stoją czy w ich mieszkaniach też tak się odbywa były elblążanin w trosce o miasto!! Niech to trafi do Prezydenta
@jowanka - A czy wprowadzisz zakaz poruszania się z psem i kotem po terenach zielonych to masz mój głos co prawda głos z innego miasta ale jak prawdziwy i szczery bądź masz moje poparcie za wprowadzenie opłat podatkowych za psa i kota. za psa 2000 tys bo nie łapie mysz a za kota 1000zł bo łapie myszy i nieraz się przydaje, dla leniwego kota 1600 za 1 rok akceptowane przy podatkach przez Radę Miasta byłoby to z pożytkiem dla Miasta i bez smrodu. Real