UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Przechodziłem z mamą niedaleko (druga strona dawnej Świerczewskiego)i patrzyłem na (niedawno z resztą otwarty)dom handlowy Feniks. Brak szyb, brak wszystkiego, wyglądał, jakby w środku eksplodowała jakaś silna bomba. wybiegąjący co jakiś czas ze środka przez okna złodzieje, np. z rurą od odkurzacza. Zapach gazu łzawiącego w powietrzu Pamiętam to doskonale.