UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

A jednak bojownicy siły przewodniej woleli zostać w domu i wyżywają się przy kompach. To jest bezpieczniejsze niż stanięcie twarzą w twarz z protestującymi. No cóż przykład idzie z góry. Ich wódz, Słońce Żoliborza, Lew Lechistanu też zabarykadował się w swojej twierdzy chronionej przez husarię. Jeśli chodzi o walkę poglądów na Internet górą pisuarki, ale nic dziwnego, bo ich przeciwnicy akurat aktywnie walczą na ulicy o swoje prawa.

Polska jak Islandia.