UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
zdaje mi sie, ze sie troche za bardzo rozpedzacie... szukacie winnych na siłę: rodzice, policja,źli koledzy... a chlopak w wieku 14 lat wie dobrze, co robi i jakie sa konsekwencje decyzji ktore podejmuje. wypowiadacie sie tu jego dawni "ziomale" i zdajecie sie wiedziec, ze wpakowal sie w gowno. na pewno slyszal to od Was nie raz. a jednak bardziej go krecili nowi koledzy. jeszcze raz powtarzam, zle nikomu nie zycze i baaardzo mi przykro, ze dzieciakowi zycie sie wlasnie skonczylo. ale skonczylo sie tylko i wylacznie na jego wlasne zyczenie... a policja rzeczywiscie powinna sie bardziej interesowac, ale nie znaczy to, ze ma za kazdym gowniarzem biegac krok w krok, czy koczowac w kazdym parku. to nie policjanci maja za nas myslec, tylko my sami! mam nadzieje, ze moze chociaz jedna mlodą osobe czegos ta tragedia nauczy.
kama