Powrót do szkoły z pandemią w tle

a ja się pytam jak 30 dzieci bez przerwy ma wytrzymać 6h w szkole w jednej klasie, oprocz covid to beda zaraz przeziebienia i takie prychanie jeden na drugiego to będzie zarażanie. I co wtedy covid czy angina? Pani nauczyciel teraz będzie jeszcze lekarzem dla mojego dziecka, a ja w pół godziny moze zwolnie sie z pracy i przyjade je odebrac bo bedzie miało 38 stopni? Wszyscy chcą normalności, ale znając życie to będzie problem na każdym kroku. Zamiast podzielić klasy na mniejsze, zrobić grupy, zamknęli dzieci w klasach na dobrych pare godzin w ilości średnio 26-30.