A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
A jednak miałem rację odnośnie nieprzestrzegania obowiązku noszenia zakrycia ust i nosa w określonych miejscach i sytuacjach. Nowe rozporządzenie wchodzące od dziś w życie wyraźnie określa, że z tego obowiązku zwolnione są tylko i wyłącznie osoby chore psychicznie, upośledzone intelektualnie w stopniu niewielkm, średnim i pełnym. Zrozumiałe jest, że nie noszą też ci co własnoręcznie nie mogą 0nałożyć nakryć, to widać, bo są pozbawieni rąk lub dłoni. Tym samym odpada głupia śpiewka, że choroba uniemożliwia komuś stosowanie się do tego nakazu.
dopiero się zacznie wczasowicze z bożej łaski mieliśmy spokój w mieście teraz tępota nam rozrywkę zapewni Chcesz wczasować okej nie wracaj tu przez minimum 3-tygodnie będziemy spokojni
W nowym rozporządzeniu które weszło dzisiaj w życie w końcu poszli po rozum do głowy i zalecenia prewencyjne w postaci zakrycia ust i nosa wprowadzono tylko jako dodatkowe nie w całej Polsce ale w strefach wskazanych jako czerwone i żółte (rozdział 5 rozporządzenia- dodatkowe ograniczenia na obszarze czerwonym i żółtym).
Ludzie nauczcie się czytać przepisy, a nie słuchać wynaturzonych i naciąganych interpretacji redaktorków i innych speców od pogody i tłumu nad Bałtykiem. Nie bądźmy niewolnikami interpretacji i nakładania do naszych umysłów bzdur i infotechnik. Przepisy doprecyzowały dodatkowe wymagania dla obszarów o największej liczbie chorych jako czerwone i żółte. W tych miejscach wskazane są maski. Trochę mnie rozbawił przepis o weselach, gdzie mówi się że przy stole nie nosimy namordników a w tańcu to już chyba powinniśmy, chyba że taniec zakwalifikujemy do sportu - to wtedy nie. Ha, ha
Się. .rozkręca. Ratownika. .brak.
Nie ma również mowy o warunku nie noszenia środków prewencyjnych tj. wszelkich zaświadczeń. Skoro nie ma tego w rozporządzeniu organ tzw. kontroli, jeśli by miała miejsce nie może żądać okazania zaświadczenia. Musi zatem przyjąć do wiadomości oświadczenie, że obywatel nie nosi bo ma zaburzenia psychiczne np. boję się choroby płuc z powodu noszenia zakrycia twarzy lub boję się rozwoju choroby płuc z powodu niepełnej wentylacji i wdychania szkodliwych produktów przemiany materii. No bo wiadomo płuca muszą się oczyszczać. Widać wyraźnie że na fali złych nastrojów społecznych i braku wiary w tzw. wirusa władza musi delikatnie luzować tę całą pandemię bo naród może być w niedługim czasie very angry.
tam gdzie my czytaj ze zrozumieniem komunikacja miejska sklepy maski obowiązkowe brak maseczki wyproszenie ze sklepu lub autobusu kontrola policji mandat sanepid mandat ale od 3000 nie 500 zł
wszystkie zmiany są już zatwierdzone i masz nosić zaświadczenie przy sobie jak nie to mandat taki że ci w pięty pójdzie
@Dr.Dre - Mega się z Tobą zgadzam i jestem w szoku że naród tak daje sobą manipulować w Niemczech ludzie zaczynają już się budzić i wychodzić na ulicę(byłem i widziałem)A u nas lemingi dalej ślepo wieżą mimo że na własne oczy nie widzieli. ..
I znowu bubel prawny. Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar pismem znak V. 7018.275.20.20.GH z miesiąca maja sugerował premierowi Morawieckiemu analizę i zmianę rozporządzenia wskazując na niezgodność rozporządzenia covidowego z ustawą o zwalczaniu chorób zakaźnych i konstytucją. Problem polega na tym że środki prewencyjne zgodnie z ustawą z 2008 r. są wskazane dla osób chorych lub podejrzanych o chorobę. Nadinterpretacją MZ jest zakwalifikowanie wszystkich obywateli RP do osób podejrzanych o chorobę zakaźną. Dlatego też w poprawkach rozporządzenia z dnia dzisiejszego doprecyzowano środki nakazowe dla obszarów czerwonego i żółtego chociaż i to posunięcie łamie prawa konstytucyjne bo wyraźnie skazuje obywateli zamieszkujących te obszary jako podejrzanych o chorobę i jej nosicielstwo.