UWAGA!

[X]

Komentuj korzystajÄ…c ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj siÄ™ kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Ja - z centrum kraju, ale mam sąsiadkę na działce - na tzw "RODOS". Starsza Pani - ma problem absolutnie z wszystkim. Że jakiś gołąb usiadł jej na dachu altanki, że ktoś stanął "na jej miejscu "parkingowym - które obejmuje całe 5 miejsc czasami, jak przyjedzie jej rodzina kobieta łazi po sąsiadach i każe się im przestawiać, bo te miejsca "jej się należą bo ona tu 30 lat ma ogródek a teraz rodzina nie ma gdzie stanąć ", że ktoś "na jej niebo wlata "dronem i "na pewno zamierza mnie podglądać ". .. .Że sąsiad na swojej działce ma drewno leżące od tygodnia, żeby zabudować taras - i jej to estetycznie przeszkadza w odbiorze jej działki, bo burzy jej estetyczny spokój że ona ma wspaniałe a za płotem taki bałagan i taras niezrobiony, że koty biegają dziko żyjące i jej wykopują marchew, żeby się nią na pewno nażreć z jej krwawicy, że sąsiad tarasu jeszcze nie ma a już zaprasza ludzi i piwo piją a potem są głośno i smrodzą jej jeszcze specjalnie grillem bo specjalnie na złość jej się w danym dniu zebrali bo wiedzieli że wiatr wieje w jej stronę. .. .Ja wszystko rozumiem, ale naprawdę, ta kobieta musi być wybitnie nieszczęśliwa że wszystko jej przeszkadza.

Ludwikw