A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Ludzie, czy zaczniecie racjonalnie myśleć dopiero jak Was bezpośrednio dotknie tragedia ? Na koronawirusa nie ma lekarstwa - jedynym sposobem jest zapobieganie. Nie musisz - nie narażaj siebie i innych. Siedź w domu.
takie rzeczy jak zapas leków należało przewidzieć, o wirusie wiadomo od dawna, a od kilku dni zamknięto sklepy, trzeba myśleć i sobie radzić a nie teraz pluć na przychodnie, wszystko powinno być pozamykane dla dobra nas wszystkich, tylko dowóz jedzenia na zamówienie i siedzieć w domu kto nie musi teraz pracować, a lekarzom i pielęgniarkom to się wdzięczność należy bo to oni pracują w tych gównianych warunkach i narażają swoje życie,
O ile nie musisz chodzic do pracy!
@cardamon - Ta kwarantanna to jest pic na wode. Wszyscy i tak chodza do pracy (no moze poza kilkoma wyjatkami jak niektore urzedy), wiec wszedzie pelno jest skupisk ludzi. Zycie toczy sie tak samo jak sie toczylo, wiec niestety ale nie wrozy to dobrze. Moze bedzie mniejszy przyrost przez zamkniecie granic, ale to juz za pozno, teraz jestesmy jak w zamknietej puszce i rozniesiemy ten syf miedzy soba. Odizolowanie kilku branz nic nie da. Tu trzeba radykalnych krokow. Trzeba pozamykac doslownie wszystko na 2-4 tygodnie tak jak zrobiono to w Wuhan. Kryzys bedzie, to nieuniknione. Mozecie pisac ze za co zyc, skad pieniadze wziac, jaki to jestem glupi, ale jesli tego nie zrobimy to pozniej zamiast zamknac na te kilka tygodnii to bedziemy zmuszeni zrobic to na 2 miesiace i dopiero wtedy bedzie dramat niesamowity. upadki firm, potezne bezrobocie, bedziemy sie podnosic z tego przez lata. To oczywiscie moje zdanie, mam nadzieje ze sie myle i to grubo, ale nie wyglada to rozowo.
Więcej trzeba było osobom z Polski jeździć na wakacje za granicę kiedy wirus szalał po za naszymi granicami, odwolalismy wyjazd do siostry, która mieszka w Anglii w lutym mieliśmy jechać, no ale cóż nie wszyscy mieli wybór i chęć, żeby nie wyjeżdżać za granicę, a teraz wszyscy mają pretensje "do garbatego, że ma proste dzieci"Dosłownie.
narzekający zamieńcie się miejscami z pracownikami przychodni. Wychodźcie codziennie do pracy z myślą, że może ktoś nieodpowiedzialny Was zarazi, a przy okazji pacjentów dużych i małych. Przychodnia ma powiedzmy kilkanaście tysięcy pacjentów i 2 telefony. Nic dziwnego, że nie można się dodzwonić. Zarzut, że Panie rejestratorki piją kawę jest nie na miejscu. Może i piją kawę ale czy my pacjenci nie mamy przerw w pracy na śniadanie czy papierosa (parę razy dziennie), czy przeglądanie stron internetowych czasie pracy i pisanie głupich komentarzy? Ale od innych wymagamy więcej niż od siebie.
Chyba musi liczba zgonów się powiększyć, żebyście przestali narzekać. ..
jestem po złamaniu pilnie muszę zrobić zdjęcie rtg, niestety nigdzie nie ma takiej możliwości, wszyscy ortopedzi na L4,poodwoływane wizyty co mam zrobić?jak nie umrę na koronowirusa to zostanę kaleką
Zwyczajne kasjerki w markecie wychodzą do pracy z myślą, że może ich ktoś nieodpowiedzialny zarazi. Nie mogą odesłać klienta. Przerwa w pracy 15 minut. Co dwie minuty klient i bezpośredni z nim kontakt. Maja rodziny, dzieci. Lekarze i panie z przychodni robią zakupy. Szanujmy się nawzajem.
Jeżeli ktoś jest tak baaardzo chory, a nie może się dostać do przychodni to zawsze może się udać do pogotowia. ..
No chyba, że się boi, że coś złapie. ..
Ale lekarze, pielęgniarki i panie rejestratorki nie muszą się bać? !
Naprawdę ludzie ogarnijcie się!
Wielu z was ma wolne, a oni nie narażają swoje zdrowie dla innych, chyba za mało w życiu przeszliscie, żeby docenić drugiego człowieka!
Jak można nie mieć czasu na leczenie zębów? !
Mamy XI wiek, lekarze i przychodnie różnych specjalizacji pracują w różnych godzinach na rano południe czy wieczór, ale jak zwykle każdy myśli tylko o sobie!