A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Dobry pomysl, moze skonczy sie wysokimi wyrokami za pisowskie trollowanie na Portelu. Peto pasztetowej od Dudusia i robia wszystko takie elementy internetowe.
Idź posłuchaj, a potem krytykuj! Trzeba najpierw poznać, a dopiero potem lubić albo nie. Mnie zawsze ciekawi inny punkt widzenia.
@AlojzyPL - jesteś chory
Musisz się dużo gimnastykowac, witaminy , wysypiać się i może jeszcze wszystko będzie dobrze .
@AlojzyPL - Powinieneś dostać nagrodę za Twój wpis !!! Nagroda deb*la już na Ciebie czeka !!! Idź do lekarza psychiatry, może Ci pomoże?
Niech oni zaczną najpierw przestrzegać prawa a pozniej niech rozmawiają o przestrzeganiu prawa.
zaprosili na eksperta, speca od myjni w małej sycylii trójmiasta partnera biznesowego niejakiego Nikosia, ot mi autorytet, heheheheh. co ten zajadło może wam powiedzieć, takie same bzdety jakie studentom od lat gada na swych pseudo wykładzikach, kto mu dał profesurę. ..
No oczywiście, sami ku**a niewinni zostali skazani!!! Ja pier. .. .Zostałeś skazany w pierwszej instancji? Jest druga, potem do Apelacyjnego. Czy może jednak z pokorą przyjąłeś wyrok, bo. .. .. byłeś winny?!
A dlaczego? Dlaczego ktoś ma odpowiadać za to, że j ego ojciec był komuchem, pomimo tego, że on sam nie ma takich przekonań i wykształcił się na sędziego już w wolnej Polsce? Idąc tym tokiem rozumowania, trzeba będzie nie dopuszczać do zawodu sędziego, prokuratora także dzieci tych sędziów, ich wnuki, prawnuki itd bo po całej linii są "skażeni"? A działający przed 89'prokurator Piotrowicz to nie przeszkadza?
Ot notka biograficzna zaproszonego eksperta
Prof. Jerzy Zajadło, filozof prawa z Uniwersytetu Gdańskiego, zauważa, że wynoszenie manifestantów blokujących posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa przez policję jest zdarzeniem bez precedensu, i dyskretnie beszta rektora SGGW, na której terenie protest się odbywał:
„To był jeden z niewielu przypadków, kiedy rektor wyższej uczelni sam wzywa policję w ramach autonomii uczelni”.
Moralizatorskie salwy oddawane raz po raz z gościnnych łamów wyborczej gazety czy witryn, które zawsze są na temat, trafiają w miękkie podbrzusze rządzącego w Polsce reżimu. Ten zaś za nic ma nie tylko prawo, lecz także podstawy jego filozofii, na których przecież pan profesor zna się jak nikt inny. Szkoda tylko, że przy okazji nikt nie zadaje panu profesorowi pytań o jego własne doświadczenia.