A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
(. .. )"Wypadek. Uciekał z partnerką w 6.miesiącu ciąży. Był po narkotykach
21-latek zatrzymany w Zielonej Górze próbował chyba pójść na swoisty rekord. Ucieczka przed policją autem, a później pieszo, łamanie przepisów, brak OC, zakaz jazdy samochodem i badania, które wykazały, że był pod wpływem amfetaminy i marihuany. Co więcej, mężczyzna ma już w kartotece podobną historię". (. .. )- Ciekawe czy nie jest podobnie w w/w wioskach?
Od kiedy do kiedy są ferie?? :X
Potwierdzam odnośnie tych dwóch miejscowości wcześniejszą opinię, ale żeby to wszystko wiedzieć i poznać trzeba tam mieszkać.
Mam coraz gorsze zdanie o policji. I nawet nie wiem czy to wina samych policjantów czy polityki firmy. Tam gdzie są potrzebni to ich nie ma. Za to gdzie sie coś dzieje niedobrego dziwnym trafem nie ma policji. Chetnie posluchałbym opini fachowca w tej dziedzinie dlaczego tak sie dzieje. Jest coraz gorzej i gdyby nie kamery w miescie było by fatalnie.
W wioskach jest bezpiecznie, bo mały ruch to i kolizji i wypadków mało.
Tylko słaba infrastruktura jest. Powinny być ścieżki rowerowe i chodniki, wtedy wypadków będzie jeszcze mniej.
@Mars007 - To prawda, jest coraz gorzej. W moim przekonaniu za komendanta Osika było zdecydowanie lepiej. Być może zmiana komendanta a może zupełnie inne czynniki, o których nie wiemy mają tak zły wpływ na pracę policjantów. Wszystko wydaje mi się zależy od czynnika ludzkiego, czyli albo funkcjonariuszy, robi swoją robotę w sposób rzetelny i sumienny albo to po prostu olewa. Coś w naszej elbląskiej Policji nie gra jak powinno.
Co ma ruch duży czy mały, przepisy o ruchu drogowym obowiązują w obu przypadkach. Czy według wioskowych mały ruch upoważnia do łamania przepisów? Tam, gdzie są ograniczenia prędkości dochodzi również hałas ze względu na zły stan nawierzchni i hałas potęguje się zimową porą jak jeździ się na oponach zimowych. Weź hałas powiedzmy przy przejeździe 30 czy 40 km/h a jaki będzie przy 80 czy 100 km/h. Oczywiście wioskowi nie biorą tego pod uwagę a powinni a najlepiej niech jeżdżą drogą, którą bez łamania przepisów mogą jechać 80 czy 90 km/h. Teraz wszędzie są jednakowej jakości, czyli pełno dziur, także nie ma tłumaczenia, że droga lepz ta czy inna.
Mieszkam też tuż koło drogipowiatowej i rzeczywiście hałas szybko przejeżdżających aut jest niezmiernie dokuczliwy a jeszcze jak popada deszcz to makabra. Przy małej prędkości jak przejeżdża samochód jest zdecydowanie ciszej.
O ile mi wiadomo to ostatnio najwięcej wypadków jest na terenach wiejskich, to skąd ten pogląd o ich małej ilości?