A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Mi też brakuje Składnicy Harcerskiej,przepracowałam w niej moje młode lata,pięknie się pracowało
Co zadziwia, to ze pomimo "dziwnych"czasow, narod usmiechal sie. Idzcie teraz to sklepu, kazda ekspedientka "za kare"i z kwasna mina robi klijentowi przysluge ze go obsluguje !
A czy ktoś pamięta punkt napełniania szklanych przy ul Parkowej ,jako dziecko często biegałam z syfonem po wodę sądową, ale koniecznie musiała być z sokiem
Wodę sodową ,przepraszam za sądową
I to była ta "bieda"i "puste półki"? Klasa, elegancja i szyk.
Potrawy o których piszesz są już w pierwszych przepisach z 1650 roku :-)tak tworzy się idiotyczne fejki. ..
Potrawy o których piszesz są już w pierwszych przepisach z 1650 roku :-)tak tworzy się idiotyczne fejki. ..
@irwi - Ocet do był biznes :-)butelka octu kosztowała 0,60 groszy, a za szklaną butelkę w skupie płacono 1,0 zł. Szło to całymi ciężarówkami - ocet wylewano na pola, butelki do skupu i kilka tysięcy zarobku na jednym transporcie :-)to był wolny rynek :-)
@irwi - Ocet do był biznes :-)butelka octu kosztowała 0,60 groszy, a za szklaną butelkę w skupie płacono 1,0 zł. Szło to całymi ciężarówkami - ocet wylewano na pola, butelki do skupu i kilka tysięcy zarobku na jednym transporcie :-)to był wolny rynek :-)
Pamiętam że oprócz napełniania syfonów można było nabijać naboje do syfonów