UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Bylem na meczu i...Niestety sie zawiodlem.Myslalem ze od pierwszego meczy w Elblagu minelo juz troche czasu i ze nasi zaczna lepiej grac.Niestety nie zauwazylem poprawy .Gralismy ze slabsza druzyna i dlatego wygralismy.Najwiekszym mankamentem naszego przeciwnika byla dziura w bramce, bramkarze z Gdanska nie popisali sie, szczegolnie w pierwszej polowie wszystko nam wchodzilo-chodzi mi o to ze wcale nie wypracowywalismy dobrych rzutowych sytuacji tylko po prostu dla tradycji flegmatycznie podawalismy sobie pilke po obwodzie i po kilkunastu sekundach tego wolnego klepania ktos oddawal rzut :/ .Ponadto ile razy bramkarz smsu wpuscil w ten sam sposob bramki rzucone przez Borsukowicza to szok , nie wyciagal zadnych wnioskow,ale no coz po prostu widac ze brak mu jeszcze doswiadczenia.Napisze jeszcze ze chlopaki z gdanska jezdzili naszych obroncow strasznie glownie Babickiego i Stypulkowskiego - czy pamietacie pierwsza akcje w meczu??:) i kilka kolejnych.O i na koniec : hehe ile czasu potrzebuje rezerwowy na rozgrzanie sie przed wejsciem?? bo Filip Korzeniowski chyba z 8 minut rozgrzewal sie az mu chyba zimno sie zrobilo bo nalozyl bluze, ciekawe czy gdyby nie uraz pierwszego skrzydlowego dluzej by sie rozgrzewal , moze az do pojscia pod natrysk -uwazam to za niepotrzebne meczenie zawodnika zarowno fizyczne jak i psychiczne (bo wsumie on nie wie czy wejdzie czy nie czy moze juz ma usiac itd ).
FELIX