Jak to z nagrodami dla urzędników było

54
10.04.2019
Jak to z nagrodami dla urzędników było
(fot. Anna Dembińska, archiwum portEl.pl)
Prezydent Elbląga odmówił nam udostępnienia informacji o nagrodach dla urzędników niepełniących funkcji publicznych, jednocześnie udostępniając dane dotyczące nagród dla ponad 400 pracowników. Nim jednak do tego doszło, musieliśmy spotkać się w sądzie – pisze na swojej stronie internetowej sieć obywatelska WatchDog Polska.
Sieć Obywatelska Watchdog Polska, która działa na rzecz dostępu obywateli do informacji publicznej, w 2016 roku zapytała wszystkie miasta o nagrody dla urzędników. Prezydent Elbląga udostępnił wówczas dane dotyczące 63 pracowników, bo uważał, że tylko oni pełnią funkcje publiczne w jego imieniu. WatchDog Polska skierował sprawą do sądu i wygrał, bo zarówno Wojewódzki Sąd Administracyjny jak i Naczelny Sąd Administracyjny uznali, że prezydent Elbląga zbyt wąsko definiuje pojęcie osoby publicznej i kazał jeszcze raz rozpatrzyć wniosek WatchDog Polska.
   Jak ta sprawa się zakończyła? WatchDog Polska poinformował we wtorek, 9 kwietnia, na swojej stronie internetowej, że prezydent ponownie odmówił dostępu do pełnych informacji na temat nagród, ale jednocześnie... postanowił częściowo udostępnić dane, dotyczące nagród dla 400 pracowników.
   Listę nagrodzonych WatchDog Polska ujawnił na swojej stronie internetowej, a o prawniczych bataliach możecie więcej przeczytać tutaj.
   
   Źródło: WatchDog Polska
   
   
   
oprac. red.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Hehehe jak już zaczniemy spłacać żydom te 300 mld dolarów roszczeń za mienie bezspadkowe, to się skończą nagrody;)
(2019.04.10)

info

3  
  10
Banda komuchow bez sumienia i skrupułów
(2019.04.10)
I co mnie uju minusujesz. Pewnie jesteś z urzędu
(2019.04.10)
Dlaczego pastwicie się nad jedną grupa urzędników? Do jakich celów to służy? Pracownicy urzedow skarbowych, ZUS, sądów itd. to też urzędnicy. Dlaczego nie publikujecie o nich takich informacji? Poza tym moja zona byla kiedys urzędniczka i 500 zl nagrody raz w roku prze zarobkach niewiele povad 2000 zl netto to zaden wyczyn. Pracownik kazdej korpo wysmialby takie nagrody.
Mąż bylej urzedniczki (2019.04.10)

info

32  
  6
Rozpiętość różna. Jedni ponad 1000 zł, a inni 180 zł.
świstak (2019.04.10)

info

10  
  2
Hahaha 300-500 zł nagrody. To wystarczy na 1 godzinę zabawy z prostytutką. Żenada
Normalność (2019.04.10)

info

7  
  8
Musial odmowic bo inaczej cała brudna sprawa o przydzielaniu nagród dla swoich wyszlaby na jaw, a roznice są ogromne i nagroda nie za pracę a za przynależność i oddanie !
(2019.04.10)
Zarówno WSA jaki NSA uznali że prezydent Elbląga zbyt wąsko definjuje pojęcie osoby publicznej. Wobec takiej interpretacji postanowił nieco rozszerzyć ale nie do końca tajemniczą listę.
(2019.04.10)

info

6  
  3
Haha teraz pracownicy zobaczą jak są traktowani przez szefów! Komu dają a komu obcinają! Super i tak kolejne swinstwa będą wychodzily
(2019.04.10)

info

13  
  2
Ok. 05 tysiąca suto opłacanych urzędniczych cieplutkich a w lato chłodnych stołków. A to tylko zatrudnienie w UM. Wypłata co miesiąc na czas trzynastki jubileuszów ki urlopowe nagrody za terminowe przychodzenie do pracy czy jej sumienne wykonywanie. itp. itd. .. o których nie wiem. A oni jeszcze narzekają że mało zarabiają i im źle. Wynagrodzenia w budżecie powinny być jawne łącznie wraz z nagrodami i całą resztą dodatków. bo to nie są pieniądze prezia tylko wypłaca je w naszym imieniu. Jak nie wie to niech zapyta pana nowaczyka on zapomniał i Elblążanie mu o tym fakt troszkę brutalny sposób przypomnieli. Podsumowując jest DEMOKRACJA i nikt nikogo na siłę nie trzyma chociażby tu na portELu ciągle ktoś podaje ogłoszenie że przyjmie do pracy. Wystarczy tylko troszkę obciąć paznokcie czy zdjąć krawat i to nie zawsze.
Elg. (2019.04.10)